Ukradł rower na kolbuszowskim Rynku. Jego tłumaczenie było dziwne

Ukradł rower na kolbuszowskim Rynku. Jego tłumaczenie było dziwne

Policjanci zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który niespełna rok temu ukradł rower  na kolbuszowskim Rynku. Jego tłumaczenie było zaskakujące. Mówił, że wziął sobie jednoślad, bo… nie był on niczym zabezpieczony.




Do kradzieży roweru roweru w centrum miasta doszło w lipcu 2022 roku. Właścicielka pozostawiła pojazd obok jednego z budynków, a kiedy wróciła – jej własności już nie było. Zawiadomiła policję.

Kryminalni ustalili, że związek z tym zdarzeniem może mieć 32-letni mieszkaniec gminy Kolbuszowa. Kilka dni temu zauważyli go na Rynku. Miał rower, który wyglądał tak jak ten skradziony blisko rok temu.

32-latek przyznał, że ukradł jednoślad i, że użytkował go jako swój. Z przekazanych przez niego informacji wynikało, że nie zamierzał go oddawać.




Wyjaśnił również, że ukradł pojazd, ponieważ nie był on niczym zabezpieczony. Wartość roweru to około 800 zł. W sprawie trwają dalsze czynności.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.