Rząd PiS uderzył w „niePiSowskich” wójtów

Rząd PiS uderzył w "niePiSowskich" wójtów
Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas.

Z Rządowym Funduszem Inwestycji Lokalnych w Raniżowie i Cmolasie wiązano duże nadzieje. Dotacji jednak te gminy nie dostaną. Otrzymają je natomiast inne samorządy powiatu kolbuszowskiego, których włodarze „dziwnym trafem” reprezentują partię rządzącą bądź z nią sympatyzują.




To była druga tura rządowego wsparcia w ramach tzw. tarczy antykryzysowej. Mechanizm ten utworzono po to, aby uzupełnić utraty wpływów w związku z epidemią koronawirusa.

Burmistrz i starosta z PiS

W drugiej edycji Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych do samorządów w kraju trafiło w sumie 12 mld zł, a w powiecie kolbuszowskim – 20 mln zł.

Najwięcej, bo 15 mln zł,  zyskała gmina Kolbuszowa. Burmistrz Jan Zuba startował w ostatnich wyborach z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Podobnie jak radni, którzy współrządzą gminą. Drugą pod względem wielkości dotację, czyli 2,5 mln zł otrzymało starostwo. Być może miało to związek z tym, że w Radzie Powiatu PiS posiada przygniatającą większość, a starosta, Józef Kardyś jest liderem struktur tej partii w powiecie.




Raniżów i Cmolas

Rządowe pieniądze dostały też gminy: Dzikowiec – 1,1 mln zł, Majdan Królewski – 1 mln zł i Niwiska – 500 tys. zł. Włodarze tych gmin, wydaje się, sympatyzują z formacją rządzącą naszym krajem. Nie można tego powiedzieć o wójtach Cmolasu i Raniżowa, którzy państwowego wsparcia nie dostali. Problem w tym, że nie zrobiono tym zabiegiem na złość „niepisowskim” wójtom, Eugeniuszowi Galkowi i Władysławowi Grądzielowi, tylko mieszkańcom ich gmin.

Rząd PiS uderzył w "niePiSowskich" wójtów
Władysław Grądziel, wójt gminy Raniżów.

Oba samorządy starały się o ważne dla nich inwestycje. Cmolas ubiegał się o pieniądze na montaż paneli fotowoltaicznych na budynkach użyteczności publicznej. Z kolei Raniżów wnioskował o środki na wymianę oświetlenia i budowę kanalizacji sanitarnej.

Rząd daje swoim?

Teoretycznie celem Funduszu było przede wszystkim dostarczenie impulsu do dynamicznego rozwoju we wszystkich regionach Polski. Ma to być również ważny instrument walki z ekonomicznymi skutkami pandemii koronawirusa.




W praktyce nawet pobieżny przegląd listy beneficjentów pozwala podważyć obiektywność dokonanego podziału. Osiem województw, w których rządzi Zjednoczona Prawica, otrzymało 292,4 mln zł, co stanowi aż 89 procent całej puli, podczas gdy osiem regionów rządzonych przez włodarzy bezpartyjnych lub opozycję dostało 36 mln zł.

1 Komentarz

  1. Głosując na PiS ludzie wybrali toporne, wulgarne i oficjalnie promowane złodziejstwo, z którego zrobiono uświęcony przez kler przymiot, czwartą cnotę. Okradanie pracujących podatników przez partyjnych aparatczyków jest obrzydlistwem. Nie jesteś z nami to ile byś nie robił wydoimy cię z twoich uczciwie zarobionych pieniędzy i weźmiemy je dla swoich. Po co twoim dzieciom prezent na święta, skoro dziecko Holeckiej, Kardysia czy Zuby też ma potrzeby… Duże, bo lubi luksus. Pamiętajcie jednak, że aby uzyskać rozgrzeszenie potrzebne są pokuta, zadośćuczynienie i wybaczenie, a nie trwanie w złodziejstwie. Korzystając z tych skradzionych pieniędzy trwacie w grzechu śmiertelnym, a słowo księdza w konfesjonale nie wyczyści waszych brudnych sumień, gdy w waszych sercach jest pycha i chciwość.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.