Wczoraj wieczorem w Raniżowie pijany kierowca stracił panowanie nad autem i „wylądował” w przydrożnym rowie. Mężczyzna nie odniósł obrażeń.
Do zdarzenia doszło we wtorek (17.11) około godziny 21 na odcinku trasy wojewódzkiej w Raniżowie. Ze wstępnych ustaleń kolbuszowskiej policji wynika, że kierujący mazdą na łuku drogi prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu.
Stojący obok pojazdu 20-letni mieszkaniec gminy Raniżów poinformował mundurowych, że to on kierował mazdą. Mężczyzna nie odniósł obrażeń. Podczas gdy badanie wykazało półtora promila alkoholu w jego organizmie. W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy.
W sprawie zostanie policja prowadzi postępowanie przygotowawcze. Mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia, ponieważ taką karę za kierowanie w stanie nietrzeźwości przewiduje polskie prawo.