Śmierć ks. Józefa Półchłopka (65 l.), duszpasterza parafii Św. Brata Alberta, który od 14 lat posługiwał jako kapelan w szpitalu w Kolbuszowej, wstrząsnęła nie tylko powiatem. Napisał o tym też czołowy tabloid w kraju.
– Miał odwagę być przy pacjentach w czasach ryzyka związanego z epidemią koronawirusa – napisał Fakt. – Sam uległ zakażeniu. Choroba przybrała u niego bardzo ciężką postać. Ksiądz dwa tygodnie przebywał w szpitalu w Łańcucie. Przed podłączeniem do respiratora wysłał ostatni SMS, w którym pożegnał się z wiernymi, przyjaciółmi, współpracownikami – donosi tabloid.
Ks. Józef Półchłopek zmarł w niedzielę (15.11), około godziny 10. Miał 65 lat. Odszedł w 40. roku kapłaństwa. Jego pogrzeb odbył się we wtorek (17.11). Msza św. żałobna została odprawiona w kościele p.w. św. Brata Alberta w Kolbuszowej. Następnie ciało księdza pochowano na cmentarzu parafialnym.

– Homilię wygłaszał seminaryjny kolega ks. Józefa. Wiele razy łamał mu się głos – relacjonuje Fakt – Wspomniał też ostatnie słowa zmarłego. Ks. Półchłopek nie miał sił ich wypowiedzieć. Napisał je. Zrobił to zanim został wprowadzony w stan śpiączki i podłączony do respiratora. Napisał SMS-a, potem wysłał go do parafian i współpracowników. To dwa słowa: „Dziękuję Wam”.