– Bardzo dziękuję wszystkim Czytelnikom portalu kolbuszowalokalnie.pl, którzy wybrali mnie Człowiekiem 2023 Roku. Naprawdę to doceniam. Ale proszę też o dalsze wspieranie, bo niedługo minie już rok, od kiedy walczymy o te tereny – powiedział nam Piotr Wielgosz, lider protestu mieszkańców Kolonii.
- Piotr Wielgosz wraz z innymi mieszkańcami z Werynii – Kolonii walczy o ciszę, czyste środowisko i brak podtopień swoich posesji.
- Determinację protestujących docenili nasi Czytelnicy, wybierając pana Piotra Człowiekiem Roku w powiecie kolbuszowskim.
- Zapytaliśmy się go, jak komentuje swoje zwycięstwo naszym plebiscycie i co się teraz dzieje w związku z inwestycją powiatu, z którą walczy wraz z innymi mieszkańcami.
- Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej portalu Kolbuszowa Lokalnie.
O problemach mieszkańców Kolonii, przysiółka Weryni, pisaliśmy na naszym portalu wielokrotnie. Przypomnijmy, że walczą oni o ciszę, spokój, czyste środowisko i brak podtopień swych posesji.
„Piramidy” starosty
Po drugiej stronie stoi starosta Józef Kardyś, który nie ma sobie nic do zarzucenia i chce tam budować bazę Zarządu Dróg Powiatowych.
Już rozpoczął tam pewne działania, czego efektem są hałdy piachu, błota i gruzu, które ironicznie nazywane są „piramidami starosty Kardysia”.
Mieszkańcy wskazują, ze są to tereny chronione i objęte obszarem „Natura 2000”. Występują tam liczne legowiska ptactwa i zwierząt.
Zabudowanie tych terenów ograniczy te populacje, a może nawet spowodować ich wyginięcie.
Drugim argumentem mieszkańców jest fakt, że jest to teren zalewowy i jego zabudowa spowoduje podtapianie okolicznych posesji.
Piotr Wielgosz: – Dziękuję
Protestujący zyskali sympatię i ogromne poparcie naszych Czytelników. Efekt? Lider protestu, Piotr Wielgosz wygrał głosowanie internautów na Człowieka Roku. Jak to komentuje?
– Ogólnie ja to traktuję jako zwycięstwo nas wszystkich z Weryni, bo to nie jest kwestia człowieka, tylko sprawy, o którą walczymy. Ja nie szukałem rozgłosu, to rozgłos znalazł mnie ze względu na działanie Starostwa Powiatowego.
– To że ludzie mnie wybrali traktuję jako poparcie naszym działań. Natomiast ja jestem zwykłym mieszkańcem, który wybudował się tu po to, by wieść spokojny żywot. Niestety, ten spokój został zakłócony przez urzędników.
– Bardzo dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali, i naprawdę to doceniam. Natomiast proszę w imieniu mieszkańców o dalsze wspieranie nas, bo niedługo minie rok jak walczymy o te tereny.
Zobacz WIDEO
Galeria zdjęć
Kliknij aby powiększyć.




Jeden komentarz
A gdzie pan Piotr był jak budowano obwodnicę, podczas której uszkodzono dreny? Wtedy nie protestował? Teren był, jest i będzie podmokły! Woda w piwnicach? Efektem nadmiaru wody są naturalne opady deszczu, nie tylko w Weryni ludzie mają wodę w piwnicach na chwilę obecną. Szczury? A co one tam szukają w tych „piramidach” piachu i gruzu? Raczej nie żywią się gruzem. Szczury raczej szukają miejsca gdzie jest schronienie i jedzenie którego tam nie ma, no chyba że pan Piotr podczas spaceru zostawia w tym miejscu odpady którymi mogą się żywić.