Mieszkańcy ulicy Łąkowej w Kolbuszowej Dolnej proszą o budowę oświetlenia w rejonie skrzyżowania ze zjazdem do oczyszczalni ścieków. Mówią, że jest tam niebezpiecznie.
Problem ulicy Łąkowej na jednej z ostatnich sesji Rady Miejskiej przedstawił Piotr Panek.
– Mieszkańcy proszą, aby doświetlić okolice skrzyżowania ulicy ze zjazdem bezpośrednio do oczyszczalni ścieków. Chodzi o to, żeby pojawiła się tam lampa. Jest tam zakręt, na którym ostatnio „wyleciał” samochód. Stąd prośba mieszkańców o doświetlenie tego miejsca – mówił.
Burmistrz Jan Zuba obiecał, że zgłosi temat Janowi Wiąckowi, który w Urzędzie Miejskim odpowiada między innymi za oświetlenie uliczne.
– Pan Jan pojedzie na miejsce. Oceni, czy tam jest możliwość podwieszenia lampy, czy może trzeba robić projekt kompletny z pozwoleniem na budowę. Zobaczymy co ustali – zaznaczył.
Choć od sesji Rady Miejskiej, na której temat ulicy Łąkowej był poruszany, minęły już dwa miesiące, sprawa ta nadal nie została załatwiona.