O sztucznym lodowisku w Kolbuszowej mówi się od lat. Niestety, tylko mówi. Sprawy w swoje ręce wzięła więc Fundacja Na Rzecz Rozwoju Kultury Fizycznej i Sportu i wylała ślizgawkę na terenie stadionu przy ulicy Wolskiej.
Ślizgawka znajduje się w obiekcie, w którym w okresie letnim zazwyczaj odbywają się koncerty, biesiady i imprezy taneczne. Do skorzystania z tego miejsca zaprasza mieszkańców zaprasza Grzegorz Romaniuk, prezes Fundacji Na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu. Zrobił to nagrywając krótki film, który umieścił na swoim Facebooku.
– Zapraszamy całe rodziny na ślizgawkę, którą przygotowali moi koledzy i koleżanki – pracownicy Fundacji Na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu. Jest to kolejna oferta sportowa i rekreacyjna dla was. Będzie nam miło, kiedy poślizgamy się tutaj razem – powiedział.
Wstęp na ślizgawkę jest darmowy, bezpłatna jest także wypożyczalnia łyżew dla dzieci.
To nie pierwsza taka inicjatywa Fundacji.
W 2007 roku wraz z pracownikami, także na terenie stadionu, wylał prowizoryczne lodowisko. Cieszyło się ono sporą popularnością.

– Codziennie przewijało się tu około 150 osób. A więc widać, że zapotrzebowanie na tego typu atrakcje jest duże. Zdajemy sobie sprawę, że to prowizorka, ale co zrobić. Musimy sobie jakoś radzić – mówił prezes Romaniuk.
Obecnie jedyne sztuczne lodowisko w powiecie znajduje się w Majdanie Królewskim. W Kolbuszowej takiego obiektu nie ma.
Burmistrz Jan Zuba przyznał, że w przyszłości widziałby go obok pływalni krytej.
– Z przodu jest duża oświetlona działkę. Pierwotnie zakładaliśmy budowę tam kortów tenisowych. Dziś okazuje się, że mamy ich dużo, choćby w Zespole Szkół Technicznych. Dlatego ten teren można by przygotować właśnie pod lodowisko – mówił swojego czasu.
Na deklaracjach, póki co, się skończyło.
Jeden komentarz
Czy ja dobrze widzę, że Pan Romaniuk zalał drewnianą podłogę wodą?
Dwa dni ślizgawki na mrozie, a potem cała podłoga do naprawy na koszt mieszkańców.
Piękny plan.