Zdzisława Bytnarowa opowiada o swoim pożegnaniu z synem [POSŁUCHAJ]

KOLBUSZOWA. Dziś 26. rocznica śmierci Zdzisławy Bytnarowej, mamy Janka

Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Kolbuszowej udostępniła nagranie Zdzisławy Bytnarowej, w którym wspomina swoje ostatnie spotkanie ze swoim synem, Jankiem.

Nagraniu audio towarzyszą zdjęcia Janka Bytnara i jego rodziny, które pochodzą z pamiątkowej kroniki Liceum Ogólnokształcącego w Kolbuszowej.




Zdzisława Bytnarowa urodziła się 12 marca 1901 roku w Kolbuszowej. Była córką Józefa i Józefy Rechulów, pochodziła z wielodzietnej rodziny.

W rodzinny miasteczku ukończyła szkołę powszechną. Naukę kontynuowała w gimnazjach w Krakowie i Mielcu, gdzie uzyskała maturę.  Została nauczycielką.

W 1925 za wyróżniające się wyniki w pracy została przeniesiona do Warszawy, gdzie zorganizowała pierwszą szkołę specjalną na Pradze.




Po wybuchu wojny Bytnarowie część mieszkania przeznaczyli na potrzeby wojska. W czerwcu 1940 r. Zdzisława została zwolniona przez okupanta ze stanowiska kierowniczki szkoły; natychmiast zaangażowała się w tajne nauczanie.

W marcu 1943 straciła najbliższych. Jej mąż trafił do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau i już stamtąd nie wrócił. 23 marca w ręce Gestapo wpadł jej syn Jan Bytnar ps. „Rudy”.

Chłopak był torturowany. Trzy dni później został co prawda odbili go koledzy w akcji pod Arsenałem, ale jego życia nie udało się uratować. Zdzisława zdążyła jednak pożegnać się ze swoim synem.

Janek Bytnar „Rudy” – bohater z Kolbuszowej




Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.