Do wyborów parlamentarnych pozostało niewiele czasu, bo raptem półtora tygodnia. Nic więc dziwnego, że chętni na posłów i senatorów dwoją się i troją, aby pokazać się wyborcom. Jeden z kandydatów reklamuje się nawet na… musie owocowym.
W wyborach parlamentarnych , które odbędą się w niedzielę (15.10), startuje sześcioro mieszkańców gminy Kolbuszowa. Wszyscy oni ubiegają się o mandaty poselskie.
Kandydaci do Sejmu
Kandydaci z naszego terenu to:
- Zbigniew Chmielowiec (Prawo i Sprawiedliwość),
- Ewa Draus (Prawo i Sprawiedliwość),
- Tomasz Buczek (Konfederacja,
- Waldemar Zarębski (Konfederacja),
- Michał Karkut (Koalicja Obywatelska),
- Józef Fryc (Lewica).
Całe miasto, tak jak i powiat kolbuszowski, oblepione jest plakatami. Na płotach, ogrodzeniach i bilbordach widnieją wyborcze banery. Część kandydatów bardzo aktywnie działa również w Internecie.
Aktywny poseł
Najwięcej instrumentów w swoich rękach ma poseł PiS, Zbigniew Chmielowiec. Korzystając z tego, że jego partia rządzi w kraju, znacznie zwiększył – i tak dużą – częstotliwość „rozdawania” państwowych dotacji.
Zdjęcia z jego wizerunkiem są też widoczne na stronach internetowych kolbuszowskich samorządów (Urzędu Miejskiego i Starostwa Powiatowego), które – jak co wybory – bardzo mocno wspierają go w kampanii.
Jego banery można również spotkać w pobliżu obiektów użyteczności publicznej, najczęściej obok remiz Ochotniczej Straży Pożarnej, ale także domów kultury i innych.
Na musie owocowym
Jest wszędzie. Nawet na… musie owocowym. Na opakowaniu tego posiłku widzimy zdjęcie posła w stroju strażackim oraz napis „Śniadanie na 6 (jego nr na liście wyborczej PiS) ze Zbigniewem Chmielowcem”.
Nie wiemy, czy takie musy są rozdawane na przykład w publicznych szkołach czy w przedszkolach. Mamy nadzieję, że nie.
Buczek i Karkut komentują
Zapytani o komentarz dwaj inni kolbuszowscy kandydaci na posłów – Michał Karkut (KO) i Tomasz Buczek (Konfederacja) – nie ukrywają zniesmaczenia całą sytuacją:
– Wyborcy ocenią tę nachalną kampanię. Pan poseł nie po raz pierwszy przekracza standardy etyczne w kontekście zbliżających się wyborów. Więcej nie mam zamiaru komentować jego działalności. Mam nadzieję, że je stanie ze mną do debaty – powiedział Tomasz Buczek.
Ostrych słów nie szczędzi też Michał Karkut:
– W przypadku kandydatów PiSu nic mnie nie zdziwi. Pan poseł ubrał się w mundur strażacki, zrobił banery, że razem ze strażakami działa i ich wspiera i twierdzi że to nie kampania.
– Nie będę zaskoczony jak za chwilę przebierze się za lekarza i oblepi banerami szpitale albo włoży sutannę i z płotu plebanii będzie zapewniał o pomocy dla parafii. Nie wiem czy śmiać się z tego, czy płakać – ironizuje kandydat KO na posła.
Zobacz zdjęcia
![Tego jeszcze nie było. Kandydat PiS na posła, Zbigniew Chmielowiec z Kolbuszowej reklamuje się na... musie owocowym [ZDJĘCIA]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFoyqL56RIIqB4Jkml6X0jHQVDfMw-7RB-AyXGInvqswKyzG3MaFKu6rGAV8c17dgQW8LQinmFZZRC_GTV0E-kMPQM4DxjcKIIQNU774kSeeg4M3dr1fQg6QMzxpkIOT-J18xLo8mzVk6f6p9tQQyzfBHirugtneOzTrDNevrcaoBo5al_MjD3IrruY7ir/s1533/385452997_1028437501909377_7975734651458694511_n.jpg)
2 komentarze
Jaki poseł takie śniadanie…
To na niedzielny dodatek do tradycyjnej miseczki ryżu dziennie na rodzinę w programie pisu „miseczka ryżu plus”. Nadmienię – jedynym programie, który udaje się Chmielowcowi realizować. To ten program, w którym pracownikowi budżetówki należy dopłacać, by miał najniższą krajową, a prof. belwederski zarabia mniej niż kasjerka w hipermarkecie (bo sklepy rodzinne padły). Dla odmiany żona szefa Chmielowca i jego przyjaciół – Mejzy i Bąkiewicza, zarabia dziesiątki milionów jako osoba oficjalnie niezatrudniona (również na samozatrudnieniu).