Szlachetna Paczka z rejonu Kolbuszowa nie zakończyła swojej wyjątkowej działalności w Boże Narodzenie. Teraz włącza się w pomoc dla Ukrainy.
Szlachetna Paczka to ogólnopolska akcja pomocy najuboższym, którzy znaleźli się w niezawinionej biedzie. Na wsparcie czekają nie tylko osoby samotne i schorowane, ale też rodziny.
Podczas ostatniej edycji przedsięwzięcia darczyńcy obdarowali prezentami aż 35 rodzin ze wszystkich sześciu gmin powiatu kolbuszowskiego. Nigdy nie było ich tak dużo. W akcję zaangażowała się również rekordowa liczba wolontariuszy. Było ich 20.
Kiedy wydawało się, że do kolejnej akcji trzeba poczekać do Świąt Bożego Narodzenia, wolontariusze Szlachetnej Paczki z rejonu Kolbuszowa zaangażowali się w pomoc pogrążonej w wojnie Ukrainie.
– W ten sposób pokazujemy, że Szlachetna Paczka działa cały rok, a nie tylko w grudniu. Wolontariusze organizują w swoich środowiskach różne zbiórki czy też włączają się w inne oddolne inicjatywy. Robią to po to, aby wspomóc Ukrainę. Tak naprawdę mamy drugi mini „Weekend Cudów”. W organizowanie pomocy zaangażowali się prawie wszyscy wolontariusze. Pełnią oni dyżury w magazynach, gdzie segregują towar, albo pakują je do przeładunku – mówi Anna Stec, liderka Szlachetnej Paczki w rejonie Kolbuszowa.
W najbliższych tygodniach Szlachetna Paczka będzie realizowała kolejny, duży projekt angażujące Polaków w pomoc dla uchodźców. Rejon Kolbuszowa już zadeklarował włączenie się do tej inicjatywy. O szczegółach będziemy informować na bieżąco.