Niemiłą niespodziankę sprawił swoim kibicom Sokół Kolbuszowa Dolna. Podopieczni trenera Waldemara Mazurka polegli dziś w Przemyślu 5-0.
Wysoka porażka jest o tyle bolesna, że odniesiona po spektakularnym zwycięstwie 6-2 odniesionym tydzień temu nad zawsze groźną Stalą II Mielec. Pierwsza bramka w Przemyślu padła już 10 minucie, pozostałe cztery gospodarze zdobyli w drugiej połowie.
Trudno kogokolwiek wyróżnić po tak sromotnej porażce. Obserwatorzy zwracają uwagę na Krzysztofa Szymańskiego, który „szarpał” z przodu.
Okazja do rehabilitacji będzie w następnej kolejce. Piłkarze Sokoła zagrają bowiem u siebie z ostatnią drużyną w tabeli, Czarnymi Trześń. Ten mecz zaplanowano na sobotę (02.04), o godzinie 15.
22. kolejka IV ligi, sobota, 26 marca
Polonia Przemyśl – Sokół Kolbuszowa Dolna 5:0
Sokół: Krzysztof Petrykowski – Andrzej Skowron, Damian Bożek, Michał Mazurek żk (69’ Łukasz Gorzelany), Krzysztof Szymański, Kornel Kołacz, Kamil Miśko, Klaudiusz Dziedzic (77’ Tomasz Wargacki), Bartłomiej Miazga (56’ Kamil Aab), Roman Ilnicki, Mateusz Prokop (82’ Piotr Karkut).