W związku wojną na Ukrainie, do Polski napływają uchodźcy. Zjawili się oni również na naszym terenie. W samej Kolbuszowej jest ich ponad 20.
Uchodźcy ulokowali się głównie w budynku Fundacji na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu. Innych pod swój dach przyjęli mieszkańcy miasta i okolic.
Nam udało się porozmawiać z jedną z nich. To pani Halina Bohiv ze Lwowa. Przyjechała tu sama, jedynie ze swoim psem. Na Ukrainie została cała jej rodzina. Jej tam też jej mąż, który chce walczyć.