
Sokół Kolbuszowa Dolna przełamał fatalną passę trzech ligowych przegranych z rzędu i pokonał u siebie JKS Jarosław 3-1. Dwie bramki dla gospodarzy padły z rzutów karnych.
W pierwszej połowie wczorajszego spotkania przeważał JKS, który wyszedł na prowadzenie już… w pierwszej minucie. Po zmianie stron do pracy wzięli się gospodarze. Efekty przyszły bardzo szybko.
Już w 47 minucie, po faulu na Krystianie Biku, rzut karny wykorzystał Kornel Kołacz. Za chwilę do siatki trafił Kamil Aab. Chwilę potem, po dwóch żółtych kartkach, z boiska wyleciał zawodnik JKS.
W 65 minucie po raz kolejny rzut karny wywalczył Bik, a na gola zamienił go Roman Ilnicki. Sokół miał jeszcze okazje na podwyższenie wyniku.
W dobrych sytuacjach znaleźli się m.in. Szymon Urbaniak, Brian Dziedzic i Tomasz Wargacki. Wynik spotkania jednak nie uległ już zmianie.
W następnej kolejce Sokół zagra na wyjeździe z wiceliderem, Karpatami Krosno. Ten mecz odbędzie się w sobotę (30.10), o godzinie 14.
14. kolejka IV ligi, sobota, 23 października
Sokół Kolbuszowa Dolna – JKS Jarosław 3:1 (Kołacz 47’, Aab 51’, Ilnicki 65’)
Sokół: Kamil Mazurek – Paweł Dziedzic, Paweł Remut, Roman Ilnicki, Piotr Szkolnik – Krystian Bik (74’ Tomasz Wargacki), Kamil Miśko, Kornel Kołacz, Adrian Ogiba (46’ Bartłomiej Miazga), Klaudiusz Dziedzic (60’ Brian Dziedzic) – Kamil Aab (80’ Szymon Urbaniak).
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis