Żegnamy piłkarzy, którzy zginęli w wypadku koło Weryni. Przypomnijmy, że tragedia miała miejsce w sobotę (26.03) na drodze wojewódzkiej nr 875.
Z ustaleń policji wynika, że około godziny 9.30 kierowca volkswagena transportera nagle stracił panowanie nad kierownicą i uderzył tyłem samochodu w jadącą z naprzeciwka ciężarową scanię.
Busem podróżowało ośmiu piłkarzy. Jechali do Wólki Pełkińskiej, aby w barwach tamtejszej Wólczanki rozegrać trzecioligowy mecz z Avią Świdnik. Trzech z nich zginęło na miejscu: Kamil (22 l.) i Rafał (27 l.) Pydychowie z Mielca oraz Patryk Szewczak (18 l.), mieszkaniec województwa lubelskiego.
Kilka godzin później, w rzeszowskim szpitalu zmarł wychowanek Kolbuszowianki – Mariusz Korzępa (25 l.). Nie udało się uratować też Kamila Oślizło (29 l.) z powiatu mieleckiego. Zmarł w niedzielę (27.03) około godziny 5 rano.
W bardzo ciężkim stanie jest trzeci z braci Pydychów – Krystian. Chłopak jest w śpiączce, walczy o życie w jednym z rzeszowskich szpitali. Pozostali dwaj piłkarze – Damian Bożek (20 l.) i Kamil Hul (25 l.) – wyszli z wypadku z niegroźnymi obrażeniami ciała.
W czwartek (31.01) o godzinie 14 w kościele p.w. Św. Brata Alberta w Kolbuszowej odbędzie się pogrzeb Mariusza Korzępy. Tego samego dnia pożegnamy Kamila Oślizło. Nabożeństwo żałobne odprawiona zostanie o godzinie 15 w kościele p.w. Trójcy Przenajświętszej w Mielcu. 29-latek spocznie na Cmentarzu Parafialnym.
Na tej samej nekropolii następnego dnia spoczną Kamil i Rafał Pydychowie. Ich ciała zostaną wyprowadzone z kaplicy o godzinie 13.40. Msza św. rozpocznie się o godz. 14 w kościele p.w. Trójcy Przenajświętszej. Pogrzeb Patryka Szewczaka (18 l.) odbędzie się w sobotę (02.04) w Krasnystawie.