Ks. Ludwik Ruczka – proboszcz z Kolbuszowej, który ratował sybiraków

Ks. Ludwik Ruczka - piękna postać z Kolbuszowej

Dziś przypada kolejna rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. To dobry czas, by przypomnieć wybitną postać. To ks. Ludwik Ruczka, proboszcz z Kolbuszowej, który uratował od śmierci kilkuset powstańców.

Powstanie Styczniowe wybuchło 22 stycznia 1863 roku i trwało półtora roku, do 5 sierpnia 1864 r. Było ono największym zrywem narodowym w czasach rozbiorów. Miało charakter wojny partyzanckiej, w której stoczono ok. 1200 bitew i potyczek.




Przez oddziały powstańcze przewinęło się około 200 000 osób, w tym wielu mieszkańców powiatu kolbuszowskiego. Byli to ludzie rożnych stanów.

Mimo początkowych sukcesów zryw zakończył się porażką. W bitwach poległo kilkadziesiąt tysięcy Polaków, tysiąc osób stracono.

Rosjanie pacyfikowali Powstanie z okrucieństwem. Miejscowości, które udzieliły schronienia partyzantom, były palone, a ludność zabijana.




Około 38 tysięcy powstańców skazano na katorgę lub zesłanie na Syberię, gdzie w wielu przypadkach czekała ich śmierć. I tutaj pojawia się ks. Ludwik Ruczka (1814-1896), od 1848 roku aż do śmierci proboszcz parafii p.w. Wszystkich Świętych w Kolbuszowej. Zanim przybył do naszego miasta wsławił się tym, że podczas Rzezi Galicyjskiej uratował życie żony i dwójki dzieci Karola Koterskiego.

Wykładał na Seminarium Duchownego w Tarnowie. Był samorządowcem, sprawował między innymi funkcję marszałka Rady Powiatu Kolbuszowskiego oraz posła Sejmu Krajowy Galicji.

Był nie tylko społecznikiem, ale również wielkim patriotą. Uratował kilkuset powstańców styczniowych zesłanych na Sybir. Organizował dla nich zbiórki pomocowe, wyszukiwał ich miejsca pobytu  ułatwiał im kontakt z rodzinami, czynił zabiegi celem zwolnienia ich z niewoli – często z powodzeniem.




Ks. Ludwik Ruczka zgromadził znaczną bibliotekę dzieł narodowych i obrazów. Hodował kanarki. Pochowany na cmentarzu w Kolbuszowej. Jego imieniem nazwano ulicę w tym mieście (przy dworcu). Otrzymał także tytuł honorowego obywatela Kolbuszowej.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.