Kolbuszowa to miasto polskich patriotów: znakomitych rodów mieszczańskich i wiejskich. Nie jest żadną stolicą ludu lasowiackiego i nie ma z nim nic wspólnego. Dlatego kiedy zobaczyłem tablicę z „Kolbuszowa Historyczna Stolica Lasowiaków”, zmroziło mnie.
Lasowiacy zamieszkują północne i zachodnie terytoria powiatu kolbuszowskiego. Przynależność do powiatu nie jest przyczyną tworzenia z miasta Kolbuszowa ich stolicy. Wszystkie ośrodki miejskie były dla nich obce kulturowo i traktowane wrogo. Jeśli chodzi o historię, to podaję parę tylko przykładów:
- 1846 r. – rabacja Szeli, aktywny udział chłopstwa w napadach na polskich patriotów i wydawanie ich w ręce żandarmerii austriackiej
- 1918 r. – atakowanie władz polskich i udział w rebelii komunistycznej w tzw. Republice Tarnobrzeskiej agenta sowieckiego Tomasza Dąbala
- 1919 r. – rabunek miasta Kolbuszowa, walka z polskim wojskiem i pogrom Żydów
- 1919-1921 – masowe dezercje i unikanie służby w nowo utworzonym Wojsku Polskim
- 1939 r. – rabunek rannych i poległych polskich żołnierzy po walkach w Kolbuszowej
- 1942 r. – niszczenie pamięci o Żydach kolbuszowskich
- 1944 r. – niszczenie dorobku kulturowego ziemian kolbuszowskich, instalowanie się w Urzędzie Bezpieczeństwa oraz we władzach komunistycznych
- 1945 r. – oddanie Ratusza na Komendę Milicji Obywatelskiej
- 1989 r. – niechęć do zmiany ustrojowej w Polsce, co trwa do dziś
- 2000 r. – utrata herbu miasta Kolbuszowej.
Proszę władzę o zdjęcie tablicy, która uwłacza pamięci i tradycji miasta i wsi kolbuszowskich.
8 komentarzy
Niedobrze mi się robi jak to czytam
Brawo Wesołowski.
Odpowiedź dla Anonima Jak będziesz zwracał to najlepiej betem i to na tablicę, to będzie historycznie i po lasowiacku zgodnie z tradycją.
A teraz o wiarygodne niezależne źródła proszę, a nie wypunktowanie listy życzeń.
Raczej się Pan zagalopował, te leśne osady były np. zapleczem partyzantki nie tylko Ak-owskiej i osób teraz nazywanych żołnierzami wyklętymi. Generalizowanie to nie jest dobra metoda, nawet historyka na szczeblu powiatowym. Co do argumentów które Pan wymienił można z każdym punktem dyskutować poczynając od niepiśmiennego Szeli o którym ktoś mógłby powiedzieć że raczej walczył z Panami uciskającymi i wyzyskującymi chłopów niż z patriotami którzy pół wieku wcześniej doprowadzili do zniszczenia Polski aż po XX w. gdzie szybko licząc spośród wywiezionych w zimniejsze rejony ZSRR najliczniejsza grupę stanowili urodzeni na wsi.
Z poważaniem: urodzony w Kolbuszowej.
Również urodzony w Kolbuszowej. Proponuję porozmawiać z fachowcami z Muzeum Kultury w Kolbuszowej. Jeśli nie będą mogli autorytatywnie objaśnić w czym problem, to potrafią wskazać osoby które z racji doświadczenia, będą mogły ten temat objaśnić.
Proszę bardzo:
http://muzeumkolbuszowa.pl/aktualnosci/545-slowo-dnia-lasowiak
„Fachowcy w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej”. Co to za kosmita takie science fiction wypisuje? Istoto kosmiczna, przyjrzyj się uważnie na Ich rzekomą fachowość. Co które z nich potrafi, jaki posiada dorobek naukowy, badawczy, za co biorą grube miesięczne pensje? Jako podatnik obawiam się, że większość z Nich li tylko za wykształcenie i obecność w pracy. Acha, jeszcze za robienie dobrego wrażenia. Od tego niektórzy tam są prawdziwymi mistrzami, przepraszam, nie chciałem urazić – są arcymistrzami. A największym spośród nich jest dyrektor MKL, ceremoniarz rytu szkockiego arcymistrz od herbu Kolbuszowej.