Charakterystycznym elementem Kolbuszowej są… polne ścieżki, które zazwyczaj pełnią rolę skrótów. Z tego to głownie powodu porusza się nimi wielu mieszkańców miasta.
Największą popularnością cieszy się „trakt”, który łączy ul. Krakowską z ul. Obrońców Pokoju, ale są też inne, np. te w rejonie ulicy Kilińskiego. Szlaki te co prawda ostatnio zostały wykoszone przez służby miejskie, ale w dalszym ciągu są tam śmieci, w tym niezliczona liczba pustych butelek po alkoholu.
– Prosimy, żeby pracownicy gminy nie tylko kosili, ale także sprzątać śmieci – apeluje radna Barbara Bochniarz, mieszkanka ulicy Krakowskiej. – To samo tyczy się placu na ulicy Witosa. Ten teren jest ciągle zaśmiecany. Jeden z sąsiadów już go raz posprzątał. Tylko jak długo tak można? Parkują tam m.in. petenci Powiatowego Urzędu Pracy i pacjenci centrum fizjoterapii. No i widzą śmieci…
Jeden komentarz
Pani Basiu blisko pani mieszka może spacerując z pieskiem pochyli się pani i parę śmieci pozbiera?
Zalecam to i dla ekologii jak i dla zdrowia….