Kolbuszowa zmienia się, rozbudowuje. Przybywa też pojazdów. Efektem tego są przejścia dla pieszych, które kiedyś wydawały się bezpieczne, a dziś takimi już nie są. Przykładem tego są „pasy” przy Szkole Podstawowej nr 2.
Ulica Obrońców Pokoju to jedna z bardziej ruchliwych dróg w Kolbuszowej. I będzie jeszcze bardziej, bo na działce położonej w pobliżu tego traktu od dłuższego już czasu powstaje osiedle bloków.
Pasy przy Dwójce
W związku z tym przejście dla pieszych, które powstało z myślą o uczniach Szkoły Podstawowej nr 2 nie jest już tak bezpieczne jak kiedyś. Pasy i znak drogowy to już dziś za mało.
Stąd pomysł na modernizację tego miejsca. Pieniądze na ten cel można byłoby pozyskać z przyjętego niedawno przez rząd Programu Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej. Z takim wnioskiem na ostatniej sesji Rady Miejskiej wystąpił radny Mirosław Kaczmarczyk, były dyrektor Dwójki.
– Czy aplikując do tego programu gmina wzięła pod uwagę poprawę bezpieczeństwa na przejściu koło szkoły nr 2. Tam się zmienia cała infrastruktura, powstają bloki. To miejsce staje się naprawdę bardzo niebezpieczne.
Przy małym rondzie
Innym przejściem, które zdaniem Kaczmarczyka wymaga modernizacji, również znajduje się w ciągu ulicy Obrońców Pokoju, ale zlokalizowane jest tuż przy Rynku, obok małego ronda i sklepu „Daniel”.
– Ono też jest niedoświetlone i ciemne. Szczególnie jesienią jest niebezpieczne – zaznaczył radny.
Burmistrz Jan Zuba odpowiada, że gmina nie wystąpiła o rządową dotację na modernizację przejść dla pieszych, bo nie było jeszcze naborów.
– One będą na przełomie marca i kwietnia – zaznaczył burmistrz. – My potrzeby w tym zakresie mamy zdefiniowane. Ulica Obrońców Pokoju to droga powiatowa, a my możemy składać wnioski na drogi gminne. W tym przypadku możemy jedynie wnioskować do starosty, żeby aplikował o to przejście dla pieszych. Tak tez zrobimy.
Przy obwodnicy Weryni
Włodarz dodał, że zgłosił także wniosek o budowę przejścia w rejonie skrzyżowania drogi gminnej Werynia Kolonia z traktem wojewódzkim.
– Bardzo dużo ludzi tam spaceruje, przechodzą na drugą stronę drogi. Jest tam wydzielony trzeci pas ruchu do lewoskrętu, jest wysepka, więc w tym rejonie można będzie zlokalizować przejście dla pieszych. Maksymalnie można pozyskać 150 tysięcy złotych. Ta kwota ma posłużyć także do wybudowania krótkich odcinków chodnika po obu stronach. Nie można bowiem iść poboczem, bo to mają być bezpieczne przejścia.
Jeden komentarz
Przy szkołach powinny stać urządzenia, które będą robić zdjęcia tym przekraczajcym prędkość, ale również tym niezatrzymującym się przed przejściem dla pieszych. I to już od dawna. Do roboty leniwe urzędasy a nie zrzucanie odpowiedzialności na innych. Powiatowa droga, nic nie mogę zrobić typowe dla tych dziadów. Tyle lat trzeba czekać na jakiś tam rządowy program bo inaczej się nie da? Nieroby, może podwyżce sobie wypłaty bo tak ciężko pracujecie.