W rejonie jednej ze szkół w Kolbuszowej miała miejsce bójka dwóch chłopców. Pijany 17-latek zaatakował o cztery lata młodszego znajomego. Powód? Pięć złotych.
Z ustaleń kolbuszowskiej policji wynika, że bójka była skutkiem sytuacji sprzed kilku dni. Wtedy to 13-latek pożyczył 5 złotych od znajomego 17-latka.
Potem starszy z chłopców zaczął domagać się zwrotu znacznie wyższej kwoty, grożąc młodszemu pobiciem. Kiedy w piątek (16.09) 17-latek przyszedł ponownie pod szkołę, doszło pomiędzy nimi do sprzeczki. Starszy z chłopców zacząć bić młodszego.
Pracownicy szkoły widząc sytuacje wezwali policję. Wtedy napastnik oddalił się w rejon kolbuszowskich bulwarów. Gdy mundurowi wychodzili z budynku szkoły, pokrzywdzony zauważył 17-latka.
Ten na widok policji zaczął uciekać. Po krótkim pościgu zatrzymano go i doprowadzono do komendy.
Tam młody człowiek został wylegitymowany i sprawdzono jego stan trzeźwości. Badanie wykazało, że miał w organizmie niemal dwa promile alkoholu. Trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Dzień później, w sobotę policjanci przedstawili 17-latkowi zarzuty stosowania groźby karalnej w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności.
Decyzją prokuratora zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego 13-latka. W tej sprawie trwają dalsze czynności.