Wszystko wskazuje na to, że koszty budowy kanalizacji odczujemy w rachunkach. Stanie się tak mimo tego, że już teraz ceny odbioru ścieków w Kolbuszowej należą do jednych z najwyższych na Podkarpaciu.
Obecnie cena metra sześciennego nieczystości wynosi 9,29 zł. Dzięki dopłacie z budżetu gminy gospodarstwa domowe płacą 6,47 zł. Ulgi te nie dotyczą jednak podmiotów gospodarczych. Jest więcej niż pewne, że w przyszłym roku zapłacimy jeszcze więcej. Powód? Modernizacja i budowa kanalizacji sprzed dwóch lat w ramach unijnego mechanizmu Infrastruktura i Środowisko.
W tym roku z tego samego programu magistrat zamierza rozpocząć jeszcze większą inwestycję wodno-ściekową, bo wartą ponad 17 mln zł Prace mają trwać trzy lata. Więcej o tym TUTAJ.
Tego, że mieszkańcy powinni spodziewać się kolejnych podwyżek, nie kryje nawet burmistrz Jan Zuba: – Wartość inwestycji niestety będzie miała swoje odzwierciedlenie w taryfach, bo musi być w nie wliczona amortyzacja powstałej infrastruktury plus naliczony od niej podatek – zaznacza burmistrz. – To są koszty, które muszą być wliczone w cenę odbioru ścieków. Niestety, nie ma innej metody