Sokół Kolbuszowa Dolna pewnie wygrał ze swoim imiennikiem 2-0. Tym samym na pięć kolejek przed końcem sezonu zapewnił sobie utrzymanie w czwartej lidze. Gratulacje.
Kolbuszowianie wyszli na prowadzenie już w 9. minucie po uderzeniu z dystansu Kamila Miśko. Goście jednak nie podłamali się szybką stratą bramki i groźnie strzelali na bramkę Sokoła. Na niewiele im się to zdało, bo na stanowisku był Jakub Bieleń.
W drugiej połowie gospodarze już w pełni dominowali na boisku. Poprzeczkę „ostemplował” Kamil Duszkiewicz. Co się odwlecze, to nie uciecze. W ostatnich minutach gola zdobył dopiero co wprowadzony na boisko Brian Dziedzic. Trzy punkty i utrzymanie w czwartej lidze stały się faktem.
W następnej kolejce kolbuszowianie zmierzą się na wyjeździe z Błękitnymi Ropczyce. Spotkanie to odbędzie się w sobotę (29.05) o godzinie 17.
30. kolejka IV ligi, sobota, 22 maja
Sokół Kolbuszowa Dolna – Sokół Nisko 2:0 (Miśko 9’, B. Dziedzic 89’)
Sokół: Jakub Bieleń – Andrzej Skowron, Bartosz Darłak, Roman Ilnicki, Klaudiusz Dziedzic – Kamil Miśko (80’ Brian Dziedzic), Mateusz Prokop (62’ Łukasz Gorzelany), Jakub Sroka, Kornel Kołacz, Michał Mazurek (70’ Krystian Bik) – Kamil Duszkiewicz (62’ Kamil Aab). Widzów: 200.