Przegrali z KS Wiązownica, ale po dobrym meczu

Sokół wygrywa z JKS po golach z rzutów karnych

Piłkarze Sokoła nie dali rady liderowi i przegrali na swoim stadionie z KS Wiązownica 1-2. Zagrali przy tym jeden z lepszych zawodów w tym sezonie.




Mecz stał na niezłym poziomie, było też dużo walki. Sytuacje podbramkowe stwarzali sobie zarówno goście, jak i gospodarze. Pierwszego gola zdobył Sokół. Stało się tak za przyczyną najlepszego snajpera miejscowych – Krzysztofa Szymańskiego.

KS Wiązownica wyrównała tuż przed przerwą, a 10, minut przed końcem spotkania zadała decydujący cios. Gospodarze starali się doprowadzić do remisu, ale, niestety, brakowało im skuteczności.

Rywale podkreślali, że Sokół postawił im bardzo trudne warunki, tak jak żadna drużyna w tyn sezonie.

30. kolejka IV ligi, środa, 11 maja
Sokół Kolbuszowa DolnaKS Wiązownica 1:2 (Szymański 25’).
Sokół: Krzysztof Petrykowski – Andrzej Skowron, Jakub Stec (80’ Patryk Szczurek), Michał Mazurek, Krzysztof Szymański, Kornel Kołacz, Kamil Miśko, Klaudiusz Dziedzic (62’ Kamil Aab), Bartłomiej Miazga, Damian Bożek, Mateusz Prokop (82’ Piotr Karkut).




W następnej kolejce piłkarze Sokoła zagrają na wyjeździe z Izolatorem Boguchwała. Ten mecz odbędzie się już w sobotę (14.05), o godzinie 12.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.