Kolbuszowscy policjanci wyjaśniają okoliczności pożaru domu, do którego doszło w sobotę (08.05) przed północą w Raniżowie. Dzięki czujności sąsiadki nie doszło do tragedii…
Z ustaleń policjantów wynika, że ogień zauważyła sąsiadka. Natychmiast powiadomiła ona rodzinę mężczyzny, który mieszkał w płonącym domu. Zawiadomiła też służby mundurowe.
Na miejsce przyjechali strażacy, którzy wyprowadzili mieszkającego w palącym się budynku 63-latka. Na szczęście nie odniósł on obrażeń. Spaleniu uległa górna część budynku. O zdarzeniu w Raniżowie powiadomiono Inspektorat Budowlany.
Policjanci przeprowadzili oględziny i sporządzili dokumentację fotograficzną. Obecnie mundurowi wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia.