Wczoraj rano policjanci interweniowali w Kolbuszowej Górnej w związku z telefonem 59-letniej kobiety. Zgłosiła ona, że znajdujący się obok niej 66-latek potrzebuje pomocy medycznej, a karetka nie chce przyjechać.
Skierowany na miejsce w Kolbuszowej Górnej policyjny patrol ustalił, że zgłaszająca jest nietrzeźwa.
Ta podczas rozmowy z policjantami twierdziła, że 66-latek potrzebuje pomocy medycznej, ale… nie była w stanie powiedzieć dlaczego. Rozpytany przez policjantów mężczyzna oświadczył natomiast, że czuje się dobrze i żadnej pomocy nie potrzebuje.
Oboje odmówili mundurowym poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie.
Kobieta odpowie przed sądem za bezpodstawne wezwanie służb. Policjanci przypominają, że tego typu zgłoszenia mogą powodować, że osoby faktycznie potrzebujące pomocy, nie otrzymają jej na czas.
To nie jedyne tego typu zdarzenie w ostatnim czasie. W listopadzie 2022 roku 34-letni mieszkaniec gminy Cmolas miał zgłosić się na leczenie do szpitala, ale nie chciało mu się jechać samemu. Zadzwonił więc na policję, podając się za swojego brata.