W Kolbuszowej powstanie stacja ładowania samochodów elektrycznych

Powstanie pierwsza w Kolbuszowej stacja ładowania samochodów elektrycznych

Wszystko wskazuje na to, że powstanie pierwsza w Kolbuszowej stacja ładowania samochodów elektrycznych. Rada Miejska zgodziła się na wydzierżawienie w tym celu parkingu przy ulicy Towarowej. Nie wszyscy jednak są za takim rozwiązaniem.

Dorota Borkowska Lehmann, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej, Dróg i Transportu w Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej, tłumaczyła, że dzierżawa jest konsekwencją wniosku inwestora.




Parking przy Towarowej

Precyzowała, że chodzi o przekazanie na okres 15 lat działki przy ulicy Towarowej. Jest to plac parkingowy z płyt betonowych o powierzchni 55 metrów kwadratowych. W perspektywie trzech lub czterech lat ma powstać tam stacja ładowania samochodów elektrycznych.

Co ciekawe, czynsz z dzierżawę tej działki ma zacząć wpływać do kasy Urzędu Miejskiego już od nowego roku. Prywatny inwestor będzie również płacił podatek od nieruchomości.

Kiedy modernizacja?

Tymczasem radny Michał Karkut zwrócił uwagę na fatalny stan parkingu, na którym w przyszłości ma być realizowane zadanie:




– Czy jest pomysł, żeby ten parking wyasfaltować, albo położyć kostkę? Ludzie nie wiedzą, jak tam parkować. Stawiają auta okrakiem. Jeden wielki bałagan. Wypadałoby to uporządkować, bo te płyty to katastrofa – postulował radny Karkut.

Kierownik Borkowska Lehmann zapewniła, że plac zostanie zmodernizowany:

– Inwestor ma kilka lat na zdobycie wszystkich decyzji i pozwoleń. Dla nas to będzie czas na przeorganizowanie tego parkingu i tak naprawdę na wybudowanie go od nowa – zaznaczyła.

Powstanie pierwsza w Kolbuszowej stacja ładowania samochodów elektrycznych - ulica Towarowa.
Ulica Towarowa. Stacja ładowania samochodów elektrycznych ma powstać na parkingu po lewej stronie.




Radny Fryc na nie

Przeciwnikiem dzierżawienia parkingu przy ulicy Towarowej jest radny Józef Fryc:

– To jest jakieś nieporozumienie. Jak można pozbywać się terenu, który jest miejscem parkingowym dla kierowców, przyjeżdżających do tylu firm w tym rejonie miasta? Przyjeżdżają tam wycieczki. Stoją autokary, które przewożą dzieci do restauracji McDonald’s. Non stop nie ma gdzie parkować. A my chcemy to wydzierżawić?

– Stacje ładowania pojazdów elektrycznych powinna powstać w miejscu, który nie ograniczy mieć parkowania w mieście. Natomiast lokalizacja na miejskim parkingu to nieporozumienie. Nie wyobrażam sobie tego – złościł się Fryc.

Burmistrz: – To dobre miejsce

Burmistrz Jan Zuba przekonuje, że mieszkańcy od dawna zgłaszają potrzebę powstania w Kolbuszowej stacji ładowania samochodów elektrycznych.




– Gmina nie może sobie sama tego zrobić, bo nie handluje energią elektryczną. Zająć się tym może tylko podmiot, który ma koncesję. I oto pojawił się inwestor, który chce wybudować i obsługiwać trzy stanowiska, na której będzie można naładować elektryka. To nadal będą miejsca parkingowe.

 – Ten plac jest ze starych płyt betonowych i już praktycznie trudno tam jest się poruszać. W związku z tym zostanie zlecona dokumentacja na modernizację tego miejsca, która będzie uwzględniała wszystkie funkcje, jakie tam powinny się pojawić, również wskazująca miejsce dla autobusów. I to da się ogarnąć – przekonywał.

– Inwestor wskazał to miejsce z dwóch powodów. Po pierwsze, jest to przy drodze krajowej nr 9. Nikt będzie jeździł po mieście i szukał stacji ładowania, bo to jest bez sensu. Druga sprawa: mamy miejsca parkingowe i możemy je w tym celu wykorzystać. To nie jest tak, że wejdziemy komuś na działkę i urządzimy parking, po to żeby była stacja ładowania – podkreślił Jan Zuba.




Blisko drogi krajowej

Inwestycję poparł radny Karkut:

– Widzę, że samochodów elektrycznych w Kolbuszowej jest coraz więcej. Zielonych rejestracji przybywa. A więc lokalizacja takiej stacji obok McDonalds’a nie jest głupia. Stołują się tam osoby, które przez nasze miasto jadą tranzytem. Mogliby oni sobie tam naładować auto – dodał.

Wtórował mu Krzysztof Wójcicki, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej:

– Nikt miejscowy nie będzie ładował tam samochodu, bo robi się to w domu. Z tej stacji będą korzystać osoby przyjezdne, a więc bliskość drogi krajowej jest po pierwsze niezbędna. Samochody elektryczne ładuje się bardzo długo. Coś trzeba zrobić z tym czasem. A my mamy tam blisko hotel, restaurację, market czy galerię handlową.




– Mamy 3 lata na powstanie tej stacji. Jest więc czas, by zaplanować te miejsca parkingowe i wjazdy na ten plac. Chodzi o to, żeby odpowiednio wkomponować stacje ładowania w ten parking.

Trzech przeciwko

Tuż przed podjęciem decyzji w sprawie dzierżawy działki przy ulicy Towarowej raz jeszcze głos zabrał radny Józef Fryc:

– Apeluję o to, żeby głosować na nie. Po drugiej stronie ulicy jest spółdzielnia, która dysponuje świetnym miejscem na taką stację. Natomiast uszczuplanie miejskich parkingów, gdzie można postawić samochód bez pytania się kogokolwiek, jest nieporozumieniem – podkreślał.

Za dzierżawą głosowało 13 radnych, 3 wstrzymało się od głosu, 3 było przeciw (Józef Fryc, Piotr Panek i Julian Dragan).




Druga obok dworca?

Jest więc zielone światło dla inwestycji. Co więcej burmistrz nie wykluczył powstania w Kolbuszowej kolejnych stacji ładowania samochodów elektrycznych. Wskazuje nawet lokalizacje takich inwestycji.

Zaznaczył jednak, że podstawowym warunkiem ich realizacji jest bliskość stacji Trafo, by móc w miarę szybko naładować energią elektryczną samochód.

Można byłoby to zrobić na nowopowstałym parkingu przy dworcu. Problem w tym, że wybudowano go za środki unijne i przez 5 lat obowiązuje go tak zwana trwałość projektu, czyli nie można nic zmieniać.

– Ale w przyszłości taka stacja może tam powstać. W tym celu przygotowaliśmy infrastrukturę, czyli rury ochronne – oznajmił burmistrz.




Jak się okazuje, zwolennikiem tego miejsca nie jest wiceprzewodniczący Wójcicki:

– Uważam, że dworzec nie będzie tak atrakcyjny jak parking przy ulicy Towarowej. Jeśli ktoś zostawi tam auto na godzinę lub dwie, żeby go naładować, to co tam będzie robił? Chyba, że pójdzie na poczekalnię posiedzieć – ironizował radny.

Aut elektrycznych przybywa

Gdzie jeszcze mogłyby powstać stacje ładowania samochodów elektrycznych?




– Tam gdzie są parkingi w sąsiedztwie stacji Trafo. Jest centrum handlowe w miejscy dawnego Tesco, Życie nie znosi próżni. Pojawi się inwestor, który będzie tam wybudować taką stację. To jest kwestia czasu. Elektryków przybywa, zobaczymy co życie przyniesie – puentował burmistrz.

7 Komentarzy

  1. Ludzie za 3-4 lata jesteście niepoważni w tym roku powinna powstać na rynku a nie uboczu!!! Każdy normalny powiat już ma minimum jedną stację. Pan Fryc to niech bryczka jeździ będzie ekologicznie- beton i tyle !!!

  2. Już narzekają masakra tam nigdy nic nie bedzie z takim podejściem społeczeństwa sami emeryci i rencisci zostaną

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.