67-letni mieszkaniec Woli Raniżowskiej najpierw poszczuł policjantów psem, a potem nożem groził im pozbawieniem życia. Grozi mu 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w czwartek (04.03) w Woli Raniżowskiej. Jedna z kobiet zgłosiła kolbuszowskiej policji, że mieszkający obok niej mężczyzna wyzywał ją i groził jej pozbawieniem życia.
Kiedy funkcjonariusze zjawili się na posesji 67-latka, ten najpierw poszczuł ich psem, a następnie wziął do ręki nóż i groził im pozbawieniem życia. Policjanci bez problemy obezwładnili agresora.
Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Po wykonaniu niezbędnych czynności, mieszkaniec usłyszał zarzuty dotyczące między innymi znieważenia oraz czynnej napaści na policjantów.
Decyzją sądu dwa miesiące spędzi w areszcie. Kiedy z niego wyjdzie najprawdopodobniej trafi do więzienia, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.