Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło dziś (16.08) pełną listę kandydatów tej partii w nadchodzących wyborach do Sejmu i Senatu. W gronie chętnych na posła znalazło się dwoje mieszkańców powiatu kolbuszowskiego: Zbigniew Chmielowiec i Anna Trawińska.
Decyzja prezydenta RP wybory parlamentarne odbędą się 13 października 2019 r. Mieszkańcy powiatu kolbuszowskiego głosować w okręgu nr 23. PiS wystawił tu aż 30 kandydatów.
Numer 9 przypadł Zbigniewowi Chmielowcowi (65 l.), byłemu burmistrzowi Kolbuszowej (1998-2005) i posłowi na Sejm (2005-19). W ostatnich wyborach głosowało na niego 18 197 osób. Z nr 26 na liście PiS startować będzie Anna Trawińska (52 l.), mieszkanka Krzątki i radna gminy Majdan Królewski. To nie jedyni mieszkańcy naszego powiatu, którzy będą ubiegać się o mandat posła. Z naszych informacji wynika, że „dwójką” na liście Konfederacji będzie Tomasz Buczek z Kolbuszowej Górnej.
Lista kandydatów PiS do Sejmu w okręgu nr 23 (Rzeszów):
- Krzysztof Sobolewski
- Ewa Leniart
- Józefa Hrynkiewicz
- Andrzej Szlachta
- Krystyna Wróblewska
- Kazimierz Moskal
- Wojciech Buczak
- Kazimierz Gołojuch
- Zbigniew Chmielowiec
- Rafał Weber
- Jan Warzecha
- Jerzy Paul
- Mieczysław Miazga
- Halina Szydełko
- Stanisław Kruczek
- Fryderyk Kapinos
- Kamil Kalinka
- Robert Bednarz
- Robert Godek
- Bernadeta Frysztak
- Czesław Łączak
- Magdalena Bartkowicz
- Helena Tłusta
- Marcin Fijołek
- Agata Krzek
- Anna Trawińska
- Ewelina Kuś
- Ewa Fołta
- Zbigniew Tymuła
- Marcin Warchoł.
4 komentarze
To jest fucha- żadnej odpowiedzialności, poustawiana rodzinka i kolesie z dawnych lat.Nie dziwota że pchają się nogami i rękami a ci co czerpią z tego udają przyjaciół.Wyrazy współczucia z powodu takich przyjaźni.
A tak głośno było że z pisowskiej listy wystartuje Bogdan Romaniuk ale jak widac nasz poseł panicznie się go boi i pewnie kolejny raz go zablokowali, panie posle tak się konkurencji nie załatwia, tym razem mojego głosu pan nie dostanie.
Jednak zbyt wysoko cenisz posła skoro myślisz że on może kogoś zablokować. A o panicznym strachu to prawda.
CZyżby wieloletni przyjaciel Kujdy, Piotrowicza, Jasińskiego czy państwa vel Wolfgang, człowiek z partii wspierającej bioenergoterapeutyczne dotykanie małoletnich przez księży (oraz ciumki) i wspomaganie setkami milionów z naszej kieszeni ubogiego księdza z Torunia, a także odkopywanie zwłok dla zysku politycznego (ale odmawianie sekcji jeszcze nie pochowanym, bo za wiele wiedzieli o imprezkach ludzi z PiS w domach towarzyskich) jeszcze nie dość się naciągnął pod siebie? Co ja się dziwie – nie ważne gdzie, ważne, by u koryta. Kiedyś głęboko komunistyczne ZSL, dziś PiS…