Kolbuszowianie głosowali i głosują na PiS. Poseł Chmielowiec lubi to




Dekadę temu Kolbuszowa żyła wyborami do parlamentu i reelekcją posła PiS, Zbigniewa Chmielowca. Na byłego burmistrza Kolbuszowej zagłosowało 17 243 wyborców, z czego ponad 12 tys. to mieszkańcy powiatu kolbuszowskiego. Prawo i Sprawiedliwość w naszym regionie uzyskało ponad 63 procent głosów, co było wtedy jednym z najlepszych wyników tej frakcji na Podkarpaciu.




W porównaniu do wyniku PiS poparcie dla Platformy Obywatelskiej było mizerne. Kandydat na posła tej partii, Michał Karkut nie załamywał jednak rąk: – Wynik PO w Kolbuszowej nie jest rewelacyjny, to fakt. Z drugiej strony czuję satysfakcję, że właśnie stąd na moją osobę oddało głos ponad 2,5 tys. ludzi. Cieszy mnie również, że w porównaniu do poprzednich wyborów wynik Platformy jest znacznie lepszy.




Minęło 10 lat i… nic się nie zmieniło. PiS w powiecie kolbuszowskim w dalszym ciągu ma gigantyczne poparcie. Dzięki temu Zbigniew Chmielowiec w dalszym ciągu ma bardzo dobrze płatną pracę w Sejmie (to już 12 lat!), starostą nadal jest Józef Kardyś, a burmistrzem – Jan Zuba. Wydawałoby się, że wszyscy są happy. Otóż nie. Stratnym okazuje się być Michał Karkut. Chciał zostać posłem, a jest sołtysem.





Super Nowości z 25 października 2007 roku.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.