Jak informowaliśmy, Rada Miejska podniosła mieszkańcom gminy Kolbuszowa podatki od nieruchomości. W przyszłym roku stawki te wzrosną średnio o 7,5 procent. Decyzja ta nie była jedna jednogłośna. Tylko 9 z 21 radnych podniosło rękę na tak.
Jacek Mroczek, skarbnik gminy, tłumaczył, że podwyżki są niższe od poziomu inflacji w tym roku. Argumentacja ta nie trafiła do wszystkich radnych.
Za wzrostem stawek głosowało 9 z nich, 4 było przeciw, 5 wstrzymało się. Podwyżka podatków wzbudza w Kolbuszowej dużo emocji.
Do tematu odniósł się radny Piotr Panek, który w sprawie podwyżek podatków wstrzymał sie od głosu:
– Uważam, że za wzrost stawek podatków nie jest odpowiedzialny ani pan burmistrz, ani Rada Miejska, jak się nam zarzuca. Winny jest rząd. Część mieszkańców cieszy się, że najniższa krajowa rośnie, teraz słyszę o podwyżce o 500 zł. Tylko nikt nie mówi skąd te pieniądze się biorą. One nie rosną na drzewach, tylko trzeba je wcześniej pobrać od ludzi w podatkach. Proszę pamiętać o tym przy urnach wyborczych.
Słowa Piotra Panka mogą być pewnym zaskoczeniem. W Radzie Miejskiej reprezentuje on komitet Gmina Kolbuszowa – Nasz Dom, który wraz z… Prawem i Sprawiedliwością tworzy koalicję rządzącą.