Setne urodziny to piękny wiek, który dany jest jednak nielicznym. Tego zacnego jubileuszu doczekał pan Józef Łagoda z Porąb Dymarskich. Swoje okrągłe urodziny obchodził w gronie najbliższych i władz gminy Cmolas.
Pan Józef Łagoda urodził się 16 listopada 1922 roku w Porębach Dymarskich. Całe swoje życie spędził w tej miejscowości. W czasie II wojny światowej pracował przymusowo na rzecz hitlerowskich Niemiec.
Na uroczystej mszy świętej odprawionej z okazji jego urodzin zgromadziła się cała jego stuosobowa rodzina: czwórka dzieci, wnuki i prawnuki.
Z tej okazji jubilata odwiedził wójt gminy, Eugeniusz Galek. Towarzyszyły mu Aneta Fryc, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Cmolasie.
Solenizant otrzymał od nich życzenia, list gratulacyjny, kwiaty i prezenty. Delegacji z urzędu towarzyszyła sołtys wsi Poręby Dymarskie, Teresa Maciąg.
Pan Józef, Łagoda pomimo swojego wieku cieszy się dobrą formą i doskonałą pamięcią. W chwili obecnej mieszka w domu rodzinnym z córką.
Recepta na długowieczność według jubilata to ruch, praca oraz poczucie humoru. W domu w którym mieszka daje się odczuć przyjazną atmosferę, miłość, wzajemny szacunek i bardzo dobrą opiekę. To stąd bierze się radość życia oraz życzliwość dla ludzi.
Wójt Galek w rozmowie z szacownym jubilatem podkreślił, że sto lat to wiek, nacechowany szczególną wartością, którą tworzą lata doświadczeń, naznaczone blaskami i cieniami codziennego życia.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis