Nie tak dawno burmistrz Jan Zuba obiecywał, że kontenery znikną z Kolbuszowej. Nie zdradził jednak, kiedy… Jak ustaliliśmy, składowisko zostanie przeniesione do Ropczyc. I stanie się to za cztery lata.
Kontenery, które na rampie przy ulicy ks. Ludwika Ruczki składuje firma z Gdyni, wzbudzają kontrowersje. Liczba obiektów rośnie, stoją one coraz wyżej. Część z nich w ogóle się nie rotuje.
Mieszkańcy boją się, że mogą w nich być jakieś odpady, chemikalia, albo inne groźne środki.
Kurz na ks. Ruczki
Działalność składowanie kontenerów odbija się również na stanie ulicy ks. Ludwika Ruczki. Zwrócił na to uwagę między innymi radny Paweł Michno.
– Na wysokości ulicy Kolejowej samochody ciężarowe zostawiają na jezdni bardzo dużo materiału, który po zetknięciu się z asfaltem i po wyschnięciu tworzy twardą warstwę. Jeździ się po niej jak po betonie. To niesamowicie się kurzy. Chodnik jest cały w piasku, który stamtąd pochodzi. Samochody, które tamtędy jeżdżą, nawet bardzo wolno, wzniecają ogromne tumany kurzu. Kuriozalne jest to, że na odcinku ul. ks. Ruczki, obok przebudowywanego dworca jest o wiele czyściej niż tam – alarmował radny.
Burmistrz Jan Zuba oświadczył, że przyszłość kontenerów w Kolbuszowej jest przesądzona.
– Ta firma stąd odejdzie i skończy się udręka. Rozmawiałem o tym z dyrektorem PKP w Rzeszowie. Inwestor szuka miejsca na terminal w pobliżu autostrady – zaznaczył burmistrz.
Teraz Ropczyce?
Jak ustaliliśmy kontenery z Kolbuszowej mają przenieść sie do Ropczyc. W tym celu ma powstać tam nowy terminal. Ulokowany ma być obok bocznicy Zakładów Magnezytowych, która łączy się z linią kolejową E 30 między Dębicą a Rzeszowem. Połączenie to ta ma dobre perspektywy dla przewozów dla klientów z regionu jak i na międzynarodowych połączeniach z Ukrainą.
Zanim jednak terminal powstanie, musi minąć trochę czasu. Ile dokładnie. Najpewniej cztery lata.
– Z informacji jakie my pracownicy dostaliśmy od szefostwa firmy, przenosiny do Ropczyc odbędą się najwcześniej w 2025 roku. Tak więc firma jest w Kolbuszowej 5 lat i pewnie drugie tyle tutaj będzie funkcjonować – powiedział nam jeden z pracowników bazy składowania kontenerów.