Na taką informację czekaliśmy. Wszystko wskazuje na to, że Julka Gola z Domatkowa będzie miała ortezki, które pozwolą jej samodzielnie chodzić.
Julka Gola urodziła się w listopadzie 2018 roku z wadą układu nerwowego. Następstwem było wodogłowie, stopa końsko – szpotawa, pęcherz neurogenny oraz niedowład kończyn dolnych.
Dziewczynka mieszka w Domatkowie, daleko od ośrodków medycznych, więc dojazdy są dla jej rodziców uciążliwe i drogie. Jej rodziców nie stać na zakup ortez, na opłacenie leczenia i rehabilitacji.
– Nasza Juleczka intelektualnie nie odbiega od rówieśników. Najbardziej zależy nam na wzmocnieniu jej sfery fizycznej, by nie czuła się wykluczona i zagubiona w nowej rzeczywistości. Co miesiąc w budżecie domowym musimy znaleźć środki na dojazdy do specjalistów, wizyty lekarskie i rehabilitacje. To są, niestety, sumy rzędy kilku tysięcy miesięcznie. Koszt ortez jest dziś poza naszym zasięgiem, dlatego z całego serca proszę o pomoc – apelowali rodzice Julki
Na szczęście z pomocą przyszła lokalna społeczność. Dzięki temu dziewczynka ma duże szanse, by chodzić. Poinformowali o tym Ewelina i Albin Golowie.
– Żadne słowa nie oddadzą naszej wdzięczności. Dzięki Waszej pomocy byliśmy dziś odebrać odlew gipsowy na nowe ortezki dla Julki. Za miesiąc będzie przymiarka, na którą też musimy pojechać. Już za 2 tygodnie gotowe do odbioru, ortezy. Są one dla Julki bardzo ważne, bo bez nich nie mogłaby samodzielnie chodzić. Jeszcze raz dziękujemy – przekazali rodzice pięciolatki.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis