Zarządca drogi krajowej nr 9 postanowił dziś (20.09) rano przeprowadzić remont ronda w Kolbuszowej. Efekt? Korki, które i tak na „dziewiątce” w naszym mieście są ogromne, wydłużyły się do gigantycznych rozmiarów. O godz. 9.30, a więc wtedy kiedy tłok na drodze jest znacznie mniejszy, sznur samochodów kończył się koło kościoła w Kolbuszowej Górnej. – Mogło być gorzej, bo drogowcy zawsze mogli wpaść na pomysł, żeby zrobić remont ronda w zimie przy opadach śniegu – ironizują internauci.
Sytuację postanowił wykorzystać Michał Karkut, kandydat na burmistrza Kolbuszowej, i umieścił taki oto wpis na Facebooku: – „Remont ronda w Kolbuszowej. W środku dnia. Świetny pomysł… Korek na Górnej prawie pod kościół. Przydałby się jakiś NOWY gospodarz w tym mieście!”
OK, zgoda, remontowanie ronda na ruchliwej „dziewiątce” o tej porze to delikatnie mówiąc durny pomysł. Tylko co burmistrz ma do tego? – Walisz populizmem. To jest droga krajowa. Burmistrz i miejscy urzędnicy pewnie nawet o tym nie wiedzieli – skomentował wpis Karkuta jeden z internautów. No chyba, że gmina w tajemnicy przed nami przejęła „dziewiątkę” w ramach programu „droga+”.
GDDKiA zawsze informuje gminę/powiat o remontach więc burmistrz,a przynajmniej jego urzędnicy powinni o tym wiedzieć.