Znowu będą namawiać kolbuszowian do szczepień

"Szczepienie przeciwko COVID-19 to eksperyment"

Przeciwko koronawirusowi zaszczepiło się około 30 procent mieszkańców gminy Kolbuszowa. Jest to jeden z najgorszych wyników w Polsce. Stąd inicjatywa kół gospodyń wiejskich.

W ubiegłym miesiącu powiat kolbuszowski odwiedził szczepieniobus, w którym można było korzystać z preparatów Pfizer i Johnson & Johnson.




Było to związane z tym, że jesteśmy najmniej zaszczepionym regionem Polski. W gminie Kolbuszowa jedną dawkę przyjęło zaledwie 30,3 procent ogółu mieszkańców, a dwie – niecałe 30 proc.

– Ja mogę tylko apelować. Szczepienia są dobrowolne i nikogo nie można do tego zmuszać. Natomiast prowadzona jest kampania promocyjna – mówi burmistrz Jan Zuba.

Przypomniał on, że na gminę, która od 1 sierpnia do 31 października b.r. uzyska największy przyrost liczby osób zaszczepionych w danym powiecie, czekać będzie milion złotych. Za drugie miejsce otrzymuje się 500 000 zł, a za trzecie – 250 000 zł.

– Nasza gmina liczy prawie 25 tys. mieszkańców. Musielibyśmy więc naprawdę sprężyć, żeby osiągnąć dobry wynik –  nie kryje burmistrz.

Na pomoc przyszły koła gospodyń wiejskich. W tym miesiącu zorganizują one pikniki rodzinne, na których oprócz dobrej zabawy będzie możliwość zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi.




Imprezy odbędą się w sołectwach:

  • 05.09 – Zarębki,
  • 12.09 – Kolbuszowa Górna,
  • 19.09 – Widełka,
  • 25.09 – Nowa Wieś,
  • 26.09 – Kolbuszowa Dolna.

2 Komentarze

  1. Co to jest milion. Półtora roku pracy z premiami Holeckiej czy Rachonia. Skromna półtoraroczna pensja jednego pracownika TVP na całą gminę? Żenująca marchewka.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.