W Porębach Kupieńskich kierowcy zauważyli w rowie samochód osobowy marki Chevrolet. Z pojazdu wyszła kobieta, która nie mogła ustać na własnych nogach. Miała w organizmie prawie trzy promile alkoholu.
W niedzielę (22.01), po godzinie 15, kolbuszowscy policjanci interweniowali w Porębach Kupieńskich, gdzie przejeżdżający kierowcy zauważyli w przydrożnym rowie osobowego chevroleta.
Z pojazdu wyszła kobieta, która miała problem, by ustać na własnych nogach. Jak się okazało była to 32-letnia mieszkanka powiatu rzeszowskiego.
Badanie wykazało w jej organizmie 2,88 promila alkoholu. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszała zarzuty kierowania samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości.
Jak czytam o pijanych kobietach robi mi się niedobrze, sama jestem kobietą ale nigdy nie doprowadziłam się do takiego stanu. A przede wszystkim jeśli zdarzyło mi się wypić, choćby piwo nigdy nie wsiadłam pozniej za kierownicę. Problem alkoholowy tyczy się nie tylko mężczyzn ale coraz więcej kobiet ulega temu nałogowi… A później jest niebieska kartą, wypadek pod wpływem aż przychodzi dzień gdzie zabierają dzieci do ośrodka opiekuńczego…. Opanujcie się kobiety….!