Tydzień po makabrycznym wypadku w Weryni, w którym życie straciło pięciu młodych piłkarzy. Tym razem miała ona miejsce w sobotę (02.04) w Przyłęku, w gminie Niwiska.
Z ustaleń kolbuszowskiej policji wynika, że przed godziną 10 a drodze wojewódzkiej nr 875 w Przyłęku kierowca renault twingo prawdopodobnie zasłabł, zjechał na przeciwny pas, wjechał w bok jadącej z naprzeciwka toyoty, a następnie czołowo zderzył się z nissanem.
53-letni mężczyzna, który prowadził renaulta, mimo reanimacji zmarł. Do szpitala z obrażeniami ciała przewieziono pasażerkę renault i kierowcę nissana. Ich życiu nic nie grozi.
Ruch przywrócono tam po czterech godzinach od tragicznego zdarzenia. Kierowcy wszystkich pojazdów uczestniczących w wypadku byli trzeźwi.