Wszystko wskazuje na to, że dopóki przewodniczącym Rady Miejskiej jest Krzysztof Wilk, nieformalnych obrad radnych nie będzie. Wygląda na to, że to trauma po skandalu, który wybuchł po tym, jak radni spotkali się przy kawce, by pogadać o podwyżkach swych diet.
O wspólną rozmowę „przy kawie i herbatce” samorządowców od tygodni dopomina się radny Michał Karkut. Jak tłumaczy, jest to konieczne, aby swoim gronie omówić zmiany w sposobie prowadzenia sesji i strukturze samej rady.
– Miesiąc temu prosiłem, żebyśmy się spotkali i porozmawiali o różnych kwestiach dotyczących organizacji pracy rady. W tym momencie żądam, żeby takie spotkanie miało miejsce. Proszę nie opowiadać, że chcę kogoś odwoływać z prezydium. Powybieraliście się, teraz powinniście się z tego stołu odwołać – grzmiał Karkut.
Krzysztof Wilk, przewodniczący Rady Miejskiej, odpowiada, że żadnych nieformalnych spotkań organizować już nie będzie. Tłumaczy, że jedno takowe już się odbyło i więcej już nie będzie.
Chodzi o głośną sprawę podwyżek diet, którą radni mieli omówić prywatnie w swoim gronie. Problem w tym, że zostali nagrani przez Tomasza Buczka, a wideo trafiło do mediów. W sieci zaroiło się od negatywnych komentarzy pod adresem radnych. Koniec końców z podwyżki diet nic nie wyszło.
– Pan radny Karkut może żądać, ale ja nie mam uregulowania w statucie, żebym mógł takie nieformalnie spotkanie organizować. Prywatnie możemy we dwóch się spotykać i porozmawiać. Ale nie chcę powtarzać czegoś, co kiedyś nie przyniosło pozytywnych skutków. Dobrej woli wykazywałem już dość – oznajmił Wilk.
po pierwsze sesje powinny się odbywać w dni wolne od pracy , albo po południami czy wieczorem!!!!!!!!!!!radny powinien mieć wybór albo wynagrodzenie za prace w miejscu zatrudnienia albo dieta , a nie podwójnie ?po drugie co myślą radni ,że podatnicy będą się składać na ich diety , a oni to co żarty sobie robią ????? bez przerwy tematy jaki stref bez dymu , progów zwalniających , przenoszenie przejść dla pieszych ,idiotyczny pomysł przenoszenia zielonego rynku . Pan Buczek jeżeli tylko będzie chciał to jest poważnym kandydatem na burmistrzowa i na nic się nie zda próba jego izolacji , nie dopuszczanie do głosu .Panowie radni informuje ,że już niedługo wybory samorządowe i myślę że pożegnacie eis z korytkami , a wreszcie weźmiecie się do pracy i zrobicie coś wreszcie dla lokalnej społeczności , która was utrzymuje , a wy nie potraficie tego nawet uszanować!!!!!
Za takie zarządzanie gmina kazałbym im jeszcze dopłacać a nie podwyzki dawać Wstydu nie mają.Ludzie ledwo wiążą koniec z końcem a tu takie rozpasanie i bez przerwy mało.Sle już niedługo .Suweren widzi i słyszy.