Ponad półtora promila alkoholu w organizmie miał kierowca samochodu osobowego, którego policjanci zatrzymali wczoraj (16.08) w Raniżowie. Mógł uniknąć kontroli, gdyby na widok jadącego z naprzeciwka radiowozu gwałtownie zahamował i nie odjechał.
Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem, około godziny 7. Kolbuszowscy policjanci z Referatu Ruchu Drogowego jadąc ulicą Armii Krajowej w Raniżowie zauważyli jadący z naprzeciwka samochód osobowy marki Rover. Jego kierowca na widok radiowozu gwałtownie zahamował i zjechał na znajdujący się obok podjazd do jednej z posesji. Po chwili wycofał i pojechał w kierunku wsi Mazury.
Mundurowi pojechali za nim, podając mu sygnał do zatrzymania się. Zatrzymał się. Pijanym kierowcą okazał się 21-letni mieszkaniec gminy Raniżów. Miał 1,52 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Młody mężczyzna wkrótce stanie przed sądem.