Przed nami nietypowe święta Wielkiej Nocy. Kościoły będą puste

W związku z epidemią koronawirusa Święta Wielkanocne  będą w tym roku inne niż zwykle. Dla bezpieczeństwa swojego i najbliższych musimy zrezygnować z przeżywania ich w szerokim gronie rodzinnym. A kościoły, które zawsze o tej porze były pełne, będą świeciły pustkami.

Premier Mateusz Morawiecki podczas ostatniej konferencji prasowej podkreślił, że nadchodzące dni „to czas szczególny dla wszystkich katolików, chrześcijan, dla ogromnej większości Polaków”. – To święta Wielkiej Nocy. Tu mamy gorącą prośbę, żeby wszyscy państwo zostali w wąskim gronie najbliższej rodziny, żeby nie spotykać się w gronach rodzinnych, tak jak to zwykle bywało – zaapelował.




Dodał, że dla niego tegoroczna Wielkanoc to „pierwsze  święta bez ojca”, ale też pierwsze od dawna, których nie spędzi w szerszym rodzinnym gronie.  – Nie zobaczę mojej mamy. Spędzimy te święta z żoną i dziećmi, w najbliższym gronie, tak jak mieszkamy na co dzień. To jest ważne, bo według ekspertów gdyby było inaczej moglibyśmy doprowadzić za kilka dni do radykalnego wzrostu zachorowań – podkreślił premier.

W świątyniach – jak wyjaśnił z kolei minister zdrowia, Łukasz Szumowski – obowiązuje limit zaledwie pięciu osób (nie licząc duchownych sprawujących nabożeństwo). Wierni będą więc musieli przeżywać mszę świętą za pośrednictwem transmisji w środkach masowego przekazu (tv, radio, internet).

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.