– Przed nami „sto dni solidarności”. Na końcu tego okresu jest wysoce prawdopodobne, że będzie dostępna szczepionka na koronawirusa – ogłosił dziś premier Mateusz Morawiecki.
– W zeszłym tygodniu spotkałem się z najwyższym kierownictwem firmy Astra Zeneca i Pfizer. Zadeklarowaliśmy, że tak szybko, jak te szczepionki zostaną dopuszczone do obrotu w Unii Europejskiej przez Europejską Agencję Rejestracji Leków, tak szybko my zamawiamy maksymalną przysługującą Polsce z tytułu wielkości populacji, wielkości liczby ludności, liczbę szczepionek. W odniesieniu do jednej z tych szczepionek już to zamówienie złożyliśmy. Około 16 milionów dawek, bo tyle przypadało z dostępnych dla całej Unii dawek i z maksymalnego poziomu, o jaki mogliśmy zawnioskować – zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Szef rządu zaapelował również ograniczenie świątecznych spotkań. – Boże Narodzenie i to moment, w którym rodziny się spotykają. Dlatego szczególnie chcę zaapelować już dzisiaj, aby to były spotkania w gronie małych rodzin, tych, z którymi mieszkamy. Żeby nie przemieszczać się pomiędzy miastami. Od naszej dyscypliny bowiem będzie zależało to, jak ostre będą musiały być restrykcje potem – przekonywał.
Dla swoich szczepionka, dla gorszego sortu, w tym dzieciaków, nap… metalowymi prętami zwanymi pałkami teleskopowymi. Trocki byłby z was dumny, pisowscy towarzysze.