Prawie cztery promile alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który wszczął awanturę podczas rozprawy sądowej. Za zakłócanie porządku trafił na tydzień za kratki aresztu.
Do zdarzenia doszło dziś przed południem w Sądzie Rejonowym w Kolbuszowej. Jeden z uczestników rozprawy swoim zachowaniem zakłócił nie tylko porządek postępowania, ale i powagę sądu.
Awanturnikiem okazał się 42-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Badanie wykazało w jego organizmie 3,78 promila. Wezwano policję.
Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące zakłócenia spokoju i porządku na sali rozpraw. Sąd zdecydował, że 42-latek otrzyma karę porządkową i najbliższe siedem dni spędzi w areszcie.