Wczoraj, po dwóch latach przerwy, reaktywowano oddział chorób wewnętrznych. Mieści się on na pierwszym piętrze budynku Szpitala Powiatowego. Ostatnio miejsce to przeszło kapitalny remont. Wyposażono go też w sprzęt medyczny.
Ordynatorem reaktywowanej interny została Magdalena Glazer-Stefańska – specjalista chorób wewnętrznych i hematologii. Pielęgniarką oddziałową jest natomiast Renata Koń. Co najważniejsze, pojawiają się już pierwsi pacjenci.
– Powoli ten oddział się zapełnia. Aktualnie znajduje się na nim 25 łóżek, docelowo jednak będzie miał 40. W ramach oddziału funkcjonuje też Sala Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego, w którym znajdują się cztery stanowiska – mówi dyrektor szpitala, Zbigniew Strzelczyk.
Reaktywacja oddziału chorób wewnętrznych nastąpiła po dwuletniej przerwie. Spowodował ją – jak tłumaczy starosta Józef Kardyś – brak kadry lekarskiej.
– Starania o ich pozyskanie trwały bardzo długo i kosztowały nas dużo wysiłku. Na szczęście zostały one pomyślnie sfinalizowane i dzisiaj pacjenci mogą być na nowo przyjmowani.
– Reaktywacja tego oddziału była moim oczkiem w głowie. Jestem ogromnie uradowany, że udało się tego dokonać. Jako samorząd w dalszym ciągu będziemy wspierać szpital, aby jak najlepiej służył mieszkańcom powiatu – dodaje starosta.
Kolbuszowska interna zapewnia szeroką diagnostykę oraz leczenie chorób wewnętrznych, a w szczególności: układów oddechowego i krążenia, przewodu pokarmowego i metabolicznych.
Jeden komentarz
Tylko tym kosztem zamknęli nam oddział rehabilitacji całodobowej 😞😞😡😡😡