Dzięki „zimnej krwi” motocyklisty nie doszło wczoraj w Kolbuszowej Dolnej do wypadku. Mężczyzna „położył się” na boku i dzięki temu uniknął zderzenia z samochodem.
W niedzielę (13.08), około godziny 15.30, policjanci interweniowali na ulicy Tarnobrzeskiej w Kolbuszowej Dolnej w związku ze zdarzeniem drogowym.
Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący samochodem osobowym marki Opel nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu drogą krajową nr 9 motocykliście.
Kierujący jednośladem 36-letni mieszkaniec województwa lubelskiego, w celu uniknięcia zderzenia z samochodem, „położył” motocykl na boku.
W wyniku zdarzenia ucierpiał motocykl pokrzywdzonego oraz jego odzież. On sam nie odniósł nawet najmniejszych obrażeń ciała
Kierowca opla, 52-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, którego niewłaściwe zachowanie doprowadziło do zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, nie odniósł żadnych obrażeń.
Nie ucierpiał też jego samochód. Kolbuszowscy policjanci ukarali go mandatem i punktami.