Nasi Czytelnicy alarmują, że na jednej z działek w Zarębkach ma pojawić się wysoki maszt telefonii komórkowej. Przedstawiciele firmy dzwonią do sąsiadów planowanej inwestycji z informacją o swoich zamierzeniach.
Jak ustaliliśmy, jeden z operatorów telefonii komórkowej intensywnie szuka działki w Zarębkach, a dokładniej w okolicach domu weselnego „Sara”, na której mógłby postawić swój nadajnik.
Przedstawiciele firmy mają dzwonić w tej sprawie do sąsiadów przyszłej ewentualnej inwestycji. Ludzie nie kryją przerażenia. Wielu z nich dopiero co postawiło tam swoje domy lub mają takie plany.
– Takie nadajniki wytwarzają rakotwórczy pole magnetyczne. Ma to wpływ na wzrost zachorowalności na glejaka, białaczkę i inne nowotwory oraz choroby natury psychicznej. Najbardziej uderzy to w dzieci. Nie bez znaczenia jest wpływ takiego nadajnika na środowisko i zwierzęta – alarmuje jedna z mieszkanek.
Ponad rok temu jedna z firm wybudowała maszt telefonii komórkowej w Świerczowie. O inwestycji ludzie dowiedzieli się dopiero wtedy, kiedy… zaczęto wylewać beton pod konstrukcję. Mimo dramatycznych protestów społecznych nadajnik postawiono.
Więcej szczęścia mieli mieszkańcy Kosów, którym udało się wymusić na inwestorze rezygnację ze swych zamiarów. Podobna sytuacja kilka lat wcześniej miała miejsce na działce zlokalizowanej pomiędzy ulicami Krakowską a Obrońców Pokoju w Kolbuszowej. Tam też udało się jakoś odstraszyć inwestora.
Jeden komentarz
Kurde średniowiecze mamy. Ludzie chcieli by mieć lepszy zasięg komurki ale na masz nigdzie zgodzić się nie chcą. A potem narzekania że zasięgu nie ma. Takie inwestycje przechodzą różnego rodzaju ekspertyzy. I skoro na szpitalach czy blokach w większych miastach stać mogą to czemu u nas nie. Tam nikomu anteny nie szkodzą tylko u nas. O panelach fotowoltaicznych też słyszałem że są szkodliwe dla zdrowia. Ale ze więcej szkodliwych substancji się je czy pali w piecach to już nikomu nie przeszkadza. Ludzie zamiast słuchać głupot i w każdą z nich wierzyć powinni najpierw się dowiedzieć jaka jest prawda. Bo powiat kolbuszowski przez to jest zadupiem i średniowieczem.