Czytelnicy alarmują, że w Kolbuszowej masowo giną katalizatory. Ktoś wycina je z zaparkowanych pojazdów na ulicach Polnej i Partyzantów.
Przypomnijmy, że o kradzieżach katalizatorów policja poinformowała miesiąc temu. Urządzenia te wycinano z aut w Cmolasie, Widełce i Kolbuszowej.
Łupem złodziei padły wówczas katalizatory od starszych modeli toyoty, opla i hondy. W dwóch przypadkach auta znajdowały się na ogólnodostępnych parkingach, w trzecim pojazd stał na ulicy przed domem. Wartość skradzionych części wyceniono na kilka tysięcy złotych.
Teraz historia się powtarza.
– Kradną katalizatory w Kolbuszowej na potęgę. Wycinają je z zaparkowanych samochodów. Miało to miejsce na ulicach Polnej i Partyzantów i nie tylko tam. Prosimy o nagłośnienie tego tematu, niech mieszkańcy uważają na swoje samochody – przestrzega nasz Czytelnik.
Jeden komentarz
Złapanemu gówniarzowi odciąć dłoń, uwierzcie mi nawet nie pomyśli następnym razem o czymś takim!