Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miał 22-letni mieszkaniec gminy Kolbuszowa, który kierując oplem w Przedborzu uszkodził znak drogowy, wjechał do rowu, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Jego personalia udało się ustalić dzięki pomocy świadków.
Do zdarzenia doszło w sobotę (12.10) około godziny 14. Wtedy to dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej został poinformowany o pijanym kierowcy opla, który porusza się w pobliżu boiska sportowego w Przedborzu. W trakcie gdy mundurowi dojeżdżali na miejsce zgłoszenia, okazało się, że wskazany samochód znajduje się w przydrożnym rowie, w rejonie skrzyżowania na Domatków.
„Nie wyrobił” w Przedborzu
Jak ustalili policjanci, kierowca opla zjechał z drogi, uderzył w znak „stop” i wjechał do rowu. Przy uszkodzonym pojeździe stał jego właściciel, który jednak zaprzeczył, aby to on był kierowcą. Oświadczył, że auto prowadził inny mężczyzna, któremu pożyczył samochód. Mężczyzna został poddany badaniu na stan trzeźwości, które wykazało dwa promile alkoholu w jego organizmie.
Na miejsce przybyli świadkowie, którzy widzieli zdarzenie i powiadomili policję. Dzięki ich pomocy funkcjonariusze szybko ustalili dane osobnika, który miał kierować oplem, a potem uciekł z miejsca zdarzenia. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec gminy Kolbuszowa. Mundurowi „odwiedzili go” w jego domu. Na widok policjantów zaczął zachowywać się bardzo agresywnie.
Mężczyzna posiadał powierzchowne obrażenia. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad trzy promile alkoholu w jego organizmie. Po wykonaniu niezbędnych czynności 22-latek został zwolniony do domu Oprócz odpowiedzialności za jazdę na „podwójnym gazie”, odpowie za znieważenie policjantów.
4 komentarze
Znieważenie policjantów? A co gdy to policjant popełnia błąd ? Jemu wolno ?
A wolno jeździć w takim stanie? A co jeśli by kogoś potrącił?i jak się stawia to mu się należało
Oczywiście, że nie wolno i powinien ponieść surową karę.Szczęście, że nikomu nie wyrządził krzywdy!Człowiek wsiadając w tym stanie za kierownicę ma niewiele w głowie.Takie moje zdanie.Zdanie na temat policjantów też mam i ono nie jest dobre.
„Na układy nie ma rady „
To potencjalny morderca. Niech zapłaci z 50 tysięcy kary to może coś go nauczy.