Nazywam się Świder Artur, mam 46 lat. Urodziłem się w Kolbuszowej. Wraz z żoną , dziećmi i najbliższą rodziną mieszkam w Zapolu, w gminie Niwiska.
Już jako pięciolatek uczęszczałem do starej, drewnianej szkoły w Zapolu. Następnie do nowo oddanej podstawówki w Hucisku.
Kim jest Artur Świder?
Wspólnie z okolicznymi mieszkańcami pomagaliśmy w budowie przyszkolnego boiska w Hucisku, aby móc ćwiczyć i przygotowywać się do rozgrywek i zawodów sportowych.
Będąc harcerzem, chętnie uczestniczyłem w rajdach Związku Harcerstwa Polskiego organizowanych w naszej gminie.
Lubię muzykę, więc od najmłodszych lat podglądałem poczynania starszych braci grających w prężnie działającym zespole.
Pod okiem dyrektora i opiekunów stworzyliśmy zespół muzyczny działający przy Gminnym Ośrodku Kultury w Niwiskach.
Kocham przyrodę
Od zawsze interesowała mnie otaczająca przyroda. Miło wspominam codzienne chodzenie przez las wraz z przyjaciółmi do szkoły. Razem z rodzicami prowadziliśmy gospodarstwo rolne. Smak mleka „prosto od krowy” pamiętam do dziś.
Pod okiem ojca uczyłem się konnej uprawy roli, a potem chętnie uczestniczyłem w mechanizacji naszego gospodarstwa przy użyciu maszyn. Smaku pysznej, swojskiej kiełbaski zrobionej przez rodziców w domu, podanej przez kochającą babcię nie da się również zapomnieć.
Bliski kontakt z przyrodą, zamiłowanie do lasu i ukierunkowanie rodziców pozwoliło mi podjąć decyzję o zawodzie. Wybrałem Zespół Szkół Leśnych w Lesku. Tam przez 5 lat uczyłem się zawodu leśnika. Zdobywałem też praktykę w bieszczadzkich lasach oraz na terenach Nadleśnictwa Kolbuszowa.
Ukończyłem Technikum Leśne, zdobywając wymarzony zawód i zdałem maturę.
Praca w lesie
Dorastając w domu, gdzie od najmłodszych lat produkcja wędlin i przetworów mięsnych przez rodziców i braci była niemalże na porządku dziennym, spróbowałem własnych sił w biznesie, korzystając z pomocy rodziny.
Przez około dwa lata prowadziłem własną działalność gospodarczą, w tym skutecznie pomagając w otwarciu i działaniu dużej hurtowni spożywczej w Kolbuszowej.
Każdy dzień jednak zbliżał mnie do marzeń z dzieciństwa, czyli pracy na rzecz otaczających nas lasów i kochanej rodzimej przyrody.
Pod koniec lat 90. odbyłem z wyróżnieniem staż w Lasach Państwowych Nadleśnictwa Tuszyma. Zdecydowałem się rozpocząć studia inżynierskie, a następnie magisterskie w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Studia magisterskie ukończyłem w 2005 roku, zdobywając specjalność „ochrona przyrody i krajobrazu” oraz „leśnictwo wielofunkcyjne”.
W tym roku mija ćwierć wieku mojej pracy zawodowej i służby w Lasach Państwowych. Obecnie jestem leśniczym Leśnictwa Sokole w Nadleśnictwie Tuszyma, odpowiadam za ochronę przyrody, stan lasu i gospodarkę leśną na powierzchni około półtora tysiąca hektarów.
Są to piękne tereny leśne naszej gminy, położone między innymi w: Niwiskach, Hucisku, Leszczach, Przyłęku, Hucinie. Tereny te są zróżnicowane przyrodniczo, z różnymi formami ochrony przyrody, naturalnym ukształtowaniem terenu, wzniesieniami, ciekami, zbiornikami wodnymi, śródleśnymi łąkami i torfowiskami.
Działalność społeczna
Przez wiele lat pracy zawodowej uczestniczyłem w różnych akcjach, przedsięwzięciach oraz zajęciach edukacyjnych z dziećmi i młodzieżą ze szkół oraz z przedstawicielami gmin i powiatów.
Brałem udział w planowaniu i realizacji wielu projektów służących społeczeństwu, w tym między innymi: przebudowie dróg, ścieżek edukacyjnych oraz miejsc służących do aktywnego wypoczynku i poznawaniu naszej przyrody.
Na terenie leśnictwa, w którym pracuję, prowadzimy od lat rezerwatową hodowlę konika polskiego. Znajdują się tu również fragmenty byłego poligonu niemieckiego i wyrzutni rakiet V1, V2 z czasów II wojny światowej, Park Historyczny „Blizna” oraz nowo utworzony przez Nadleśnictwo Tuszyma duży zbiornik retencyjny o dużym znaczeniu przyrodniczym i społecznym.
Muzyczna pasja
Specyfika i charakter mojej pracy pozwala mi na bliski kontakt z ludźmi i ich problemami. Kierując leśnictwem na co dzień, współpracuję z wieloma firmami świadczącymi swoje usługi oraz organizacjami samorządowymi i społecznymi.
Prywatnie realizując swoją muzyczną pasję, podczas występów na różnego rodzaju imprezach, często spotykam i rozmawiam z mieszkańcami naszego powiatu. Od lat interesuję się również dawną motoryzacją. Uwielbiam piesze spacery, rower oraz wycieczki motocyklowe.
Odkrywając piękno naszego regionu, docieram do najodleglejszych zakątków naszego powiatu. Dzięki temu widzę, jak dynamicznie się on rozwija i dostrzegam dalsze potrzeby jego rozwoju.
Co chcę zrobić jako radny?
Jako radny Rady Powiatu Kolbuszowskiego pragnę zwrócić szczególną uwagę na:
– rolę i rozwój rolnictwa naszego regionu,
– ochronę rodzimej przyrody,
– rolę lasów w życiu mieszkańców,
– rozwój lokalnej przedsiębiorczości,
– modernizację lokalnej infrastruktury,
– wspieranie lasowiackich tradycji i kultury.
Z wyrazami szacunku
Jestem otwarty na szeroką współpracę, dyskusję oraz sugestie wszystkich mieszkańców naszego powiatu. Serdecznie proszę Państwa o udział w wyborach i oddanie ważnego głosu.
Z wyrazami szacunku, Artur Świder.
Materiał wyborczy sfinansowany przez Komitet Wyborczy Wyborców Prawo i Sprawiedliwość.