W czwartek (29.08) wieczorem w jednym z samochodów zaparkowanych na stacji paliw w Widełce policjanci znaleźli narkotyki i akcesoria z nimi związane, w tym puste woreczki strunowe i waga elektroniczna, a to z kolei wskazuje, że może chodzić o dilerkę.
Zaczęło się do tego, że kolbuszowscy policjanci z wydziału kryminalnego legitymowali na stacji paliw w Widełce czterech młodych mężczyzn znajdujących się w osobowym peugeocie. Podczas tych czynności jeden z pasażerów, 17-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, zachowywał się bardzo nerwowo i nie chciał opuścić pojazdu. w związku z tym policjanci z użyciem siły wyciągnęli go z auta.
Mundurowi znaleźli przy nim m.in. osiem woreczków strunowych z suszem roślinnym, krystaliczną substancję, puste woreczki strunowe oraz wagę elektroniczną. Badanie testerem wykazało w suszu oraz kryształkach obecność substancji zabronionych. Policjanci przeszukali miejsce zamieszkania 17-latka, gdzie znaleźli drobne ilości suszu roślinnego i akcesoria związane z narkotykami.
Jeden komentarz
A 22- latkę kiedy zatrzymają?
Dobrą ma ochronę jak widać…