Pływalnia „Fregata” na dwumilionowym minusie

Od jutra otwarta jest pływalnia kryta w Kolbuszowej

Prawie dwa miliony złotych – tyle do pływalni krytej „Fregata” w 2020 roku dołożył Urząd Miejski w Kolbuszowej. Tak dużo nie było chyba nigdy.

Z informacji, jakie przedstawił Jacek Mroczek, skarbnik gminy, wynika, że ubiegłoroczne wydatki pływalni „Fregata” wyniosły 2 451 526 zł. Ponad połowę tej kwoty, bo 1 334 000 zł pochłonęły wynagrodzenia 25 etatowych pracowników obiektu.




„Fregata” na minusie

Inne koszty to: zakup energii – 530 000 zł, materiały i wyposażenia – 120 000 zł, usługi pozostałe – 280 000 zł, umowy zlecenie – 180 000 zł.

Dochody „Fregaty” w 2020 roku wyniosły niespełna 540 000 zł i były mniejsze od tych w 2019 roku o 300 000 zł. Powód? Pandemia COVID-19. Wygląda więc na to, że dziura budżetowa basenu wyniosła 1 911 526 zł. Zasypał ją Urząd Miejski. Jak co roku.

Będą zwolnienia?

 Co na to Ryszard Zieliński, kierownik pływalni?

– Od pięciu lat zatrudniamy 25 osób na etacie. Wzrastają minimalne pracowników, co ma niemały wpływ na budżet pływalni. Choć pensje naszych pracowników nie przekraczają zbytnio najniższej krajowej, to i tak koszty osobowe w naszych wydatkach są przeważające.

–  Są pewne możliwości związane z pewną restrukturyzacją albo ze zmianą formy zatrudnienia. Ale to są tematy dosyć trudne, bo tutaj trzeba brać również pod uwagę sytuację materialną poszczególnych osób. Zwolnienia wiążą się z tragediami dla rodzin.




– Na pewno w okresie pandemii firmy zewnętrzne byłyby z korzyścią dla budżetu basenu. Wystawiają bowiem faktury za dni, które przepracują. Oprócz tego wydatki byłyby pomniejszone o koszty związane z urlopami, opiekami, odprawami, trzynastkami itd. To jest bardzo trudny temat, nie chciałbym go publicznie poruszać. Myślę, że jeżeli wszystko wróci do normy, to obecny stan osobowy będzie mógł dalej pracować – dodał kierownik Zieliński.

4 Komentarze

  1. a czego korzystający z tej pływalni nie pokrywają kosztów jej funkcjonowania , a jak są wysokie to zamknąć ten biznes !!!!!!!!!!!można tam np zrobić ogródek piwny przy sztucznych palmach , całoroczny ,żeby na rynku mogli ludzie wreszcie odpocząć w ciszy i spokoju a nie smrodzie !!!!

  2. Ja proponuję zwolnić wszystkich z księgowości w UG. Są podmioty zewnętrzne, biura rachunkowe. Jakie byłyby oszczędności.

  3. Ciekawe dlaczego basen jest czynny dla kilku osób skoro mamy pandemię. O ile byłyby mniejsze koszty gdyby nie grzano wody i niewłączano oświetlenia.A pracowników można by wysłać na postojowe ,przecież nasz rząd płaci za postojowe.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.