Prawie dwa promile alkoholu w organizmie miał 43-letni kierowca citroena, który na widok radiowozu zatrzymał się… na środku jezdni. Jak się okazało, nie tylko był pijany, ale także nie posiadał uprawnień do kierowania. Do tego poszukiwano go do odbycia kary więzienia.
Dziś około godziny 1 w nocy policjanci, podczas patrolowania ulicy Rzeszowskiej w Kolbuszowej, zauważyli citroena. Ten na ich widok zatrzymał się na środku jezdni i po chwili ruszył.
Funkcjonariusze postanowili sprawdzić co było przyczyną takiego zachowania. Zatrzymali citroena do kontroli drogowej. W środku samochodu przebywało dwóch mężczyzn. W trakcie legitymowania od kierowcy mundurowi wyczuli „procenty”.
Badanie wykazało 1,96 promila alkoholu w jego organizmie. Podczas czynności policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania i że szuka go sąd do odbycia kary więzienia.
43-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego trafił do policyjnego aresztu, a potem do zakładu karnego.